20.04.2009
Asia Litwin raportuje z PKRA

Asia na treningu w El GounieAsia na treningu w El Gounie

Na pierwszą edycję zawodów PKRA przyjechałam do Francji razem z Victorem Borsukiem na dwa dni przed zawodami z myślą o tym, że zdążymy sobie trochę popływać, ale niestety nie wiało. Pierwszego dnia zawodów również nie wiało więc odbył się meeting dotyczący kryzysu światowego który dotknął również sponsorów PKRA. Następnego dnia od rana był wiatr, wiec organizatorzy ruszyli najpierw z kwalifikacjami mężczyzn. Było okropnie zimno, padało i siła wiatru dochodziła do 50 węzłów. Victor przeszedł eliminacje i zakwalifikował się do głównych zawodów.

W trakcie pojedynczej eliminacji mężczyzn zdarzył się bardzo nieprzyjemny i przykry wypadek, mianowicie Vincentowi (francuzowi) przywaliła deska w twarz po nieudanym triku. Miał rozciętą połowę twarzy. Wszystkie nerwy i mięśnie mu poprzecinało można powiedzieć że po prostu "odkleiła" mu się połowa twarzy. Czekał na pogotowie ponad godzinę ponieważ wiatr wiał tak mocno, że helikopter ratowniczy nie miał szans wylądować więc traktorem zawieźiono go na drogę i stamtąd pojechał karetką do szpitala. W szpitalu okazało się że ma również złamane i pęknięte kości policzkowe i szczęki. Teraz czeka na kilka operacji. Przykra sprawa.

Po tym wypadku zawodnicy nie chcieli dalej startować, ale prognoza była tylko na 2 dni więc organizatorzy dalej ruszyli z zawodami. Niestety Victor odpadł w pojedynczej eliminacji. Faceci ledwo pływali na 6m kajtach ale na organizatorach nie robiło to wrażenia dlatego postanowili puścić również heaty dziewczyn. W pierwszej minucie pierwszego heatu dziewczyn nagle wiatr siadł i tego dnia zawody się skończyły.

Trzeciego dnia zawodów wiatr wiał jeszcze mocniej!!! Odpadłam w 1 heacie bo niestety ledwo w ogóle weszłam na wodę - tak wiało. Zawody dalej trwały i pojedyncza eliminacja skończyła się i od razu zaczęli podwójną. Victor wygrał dwa heaty a następnie przegrał Brazylijczykiem Reno Romeu, co dało mu ostatecznie 13 miejsce. Ja przeszłam trzy heaty i dopiero w czwartym przegrałam z Bruną. Zrobiłam 2 hp czysto i wysoko oraz 6 innych prostych trików, natomiast ona zrobiła 2 hp bardzo nisko i bardzo nieczysto odjechane i jeszcze 1 inny prostszy trik. Byłam przekonana że wygrałam, tak też sądzili inni zawodnicy, ale sędziowie uważali inaczej, a ich decyzja jest niepodważalna i protestów nie uznają.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Zakończyłam te zawody na 4 miejscu, było blisko do podium, jestem zadowolona ze swojego występu i jeszcze bardziej zmotywowana przed następnymi zawodami. Nabyłam również nowe doświadczenie pływając w tak extremalnych warunkach które na pewno się przyda przy następnych startach!

Pozdrawiam ASIA (Nobile, NPX)

Eska

Źródło:

fot. Kacper Łożykowski
top