Ekologiczny trend w branży surfingowej rozprzestrzenia się. Brytyjczycy wyprodukowali serię desek, które w 50% swojej masy składają się z organicznych tworzyw. Jest to efekt pięcioletniej współpracy pomiędzy firmą Eden Project i trzema innymi firmami z Kornwalii - Homeblown, Sustainable Composites i Laminations. Ponoć pomysł zrodził się po tym, gdy drzewo Balsy obaliło się w szklarni i nie wiedziano co z nim zrobić. Idea polega na tym, aby zastępować tworzywa sztuczne na bazie ropy i żywice używane tradycyjnie w produkcji desek materiałami pochodzenia organicznego. Rdzeń deski Eden zrobiony jest z pianki, która w 20% otrzymywana jest z roślin. Natomiast żywica użyta do pokrycia desek jest produkowana z lnu.
W ofercie są shorboardy, fishe, mini-malibu i longboardy. Ceny wahają się od 385 do 555 funtów brytyjskich, nie odbiegają więc bardzo od cen nowych desek surfowych. Można je bedzie testować na wybranych imprezach organizowanych przez organizację
Surfing Against Sewage. Deski są dostępne na
edenproject.com/shop