Que onda en Puerto? Czyli, co słychać w Puerto? A w dosłownym tłumaczeniu: Jaka fala w Puerto? Dzięki naszej nieocenionej Kasi Lissoń , która wszędzie chodzi z aparatem i cyka mnóstwo zdjęć, możecie to ocenić sami. Fotki zostały zrobione 5 lutego, na plaży Zicatela w Puerto Escondido, a potem także na plaży Carisalillo też w Puerto. Mieliśmy niezły trening, bo fale były konkretne, i tak jak zwykle na Zicateli bardzo szybkie, więc nie było ziewania. Było za to kilka wipe-out'ów. Pływaliśmy z Kefisem (Karol Lissoń) całe przedpołudnie, bo później włącza się lekki wiaterek i trzeba czekać do wieczora aż siądzie. Doskonałą opcją na spędzenie popołudnia w Puerto jest przepiękna plaża Carisalillo, gdzie lokalesi nurkują pod skały i wyławiają ostrygi. A za chwilę te ostrygi lądują u ciebie na talerzu razem z ostrym sosem i limonką, są przepyszne. Doskonałe są też langusty, ale z nimi jest więcej roboty, bo mają twardy pancerz, ale jak już się przez niego przebijesz to niebo w gębie.
Aha, tak w ogóle "onda" to jest fala radiowa po hiszpańsku. A zwykła fala to "hola" tak samo zresztą jak "cześć".
Pozdrawiam,
Jurek Kijkowski
Wojtek
Źródło:
www.surfing.com.pl