Po wczorajszym wspaniałym dniu postanowiłem, że nie będę zapeszał i nic nie napisze, w ekipie nastroje były wspaniałe, jedynie Maja była trochę smutna, bo HKG zbliżył się na 1 pkt i powoli zaczął zagrażać, akurat reszta teamu była o Maje spokojna :)
Wczoraj wspaniale popłynęli chłopcy, w pierwszym wyścigu w pierwszej szóstce zameldowała się cała piątka naszych !!! (Ludek 2, Pajper 3, Mysza 4, Jacek 5 i Mateusz 6) a wygrał
Włoch Davide, ten sam, który trenował z nami na zgrupowaniu w Marsylii, dzięki temu to, co wydawało sie praktycznie niemożliwe stało się faktem.
4 Polaków dostało się do wyścigu medalowego, pozostałe nacje wprowadziły góra po 1 zawodniku, nie zakwalifikował sie do top 10 np. medalista ISAF, Olivier-Tom i jeszcze kilku innych dobrych zawodników. Blisko był również świetnie żeglujący tego dnia
Piotrek Nowacki, Który zanotował największy skok na liście i awansował po dwóch wyśmienitych wyścigach ( 3 i 4) z 19 pozycji a na 12. W dziewczynach szło nam dużo gorzej, Maja toczyła bardzo ciężką walkę z filigranowymi zawodniczkami z HKG, naprawdę walczyła z całych sił i po prostu w tych warunkach była najzwyczajniej w świecie troszkę wolniejsza, pozostałe dziewczyny pływały gorzej, nieźle momentami żeglowała Paulina Radwańska oraz szczególnie na startach Agnieszka, jednak dziewczyny popełniały zbyt dużo błędów taktycznych, aby finiszować w czołówce.
Wieczorem, kiedy wywieszono wyniki byliśmy bardzo zadowoleni, Mysza 1 , Ludek 7, Mateusz 8, Jacek 10 oraz Piotrek 12, w dziewczynach Maja 3, Paulina 7, Aga 8 i Asia 11, Humor, co prawda psuł nam fakt, że kolejny dzień z rzędu, w momencie, kiedy bardzo szybko ( koło godz. 13) kończyliśmy słabo wiatrowe wyścigi, pojawiała się sie bajeczna bryza od morza i warunki na wodzie były wprost wymarzone ( bardzo równe 5 BFT z regularną falą) a my siedzieliśmy na brzegu i w sumie nie mieliśmy nic do roboty, Komisja ten numer robiła nam regularnie : ( i konsekwentnie, wczoraj jedna z naszych zawodniczek po kłótni z organizatorem rozpłakała się a ja nie za bardzo potrafiłem jej wytłumaczyć, dlaczego tak się dzieje. To wprost niewiarygodnie jak można czasami zepsuć tak wspaniałe warunki.
Dziś rano przywitała nas flauta, sędzia po raz pierwszy wywiesił odroczenie i czekaliśmy, Wiatr nas nie zawiódł i około 11.30 w ślizgowych warunkach rozpoczęliśmy ściganie. Wpierw wyścig chłopaków, Piotrek Nowacki niestety kiepsko, spada na 15 m, co i tak jest dobrym wynikiem.
Potem dziewczyny, rewelacyjnie, Maja 1 a Goofy po zaciętej walce z Laura przypływa 3, bardzo przyzwoicie Asia i również dzielnie Paulina, której jak wiemy takie warunki raczej nie pomagają: NAJWAŻNIEJSZE -
Maja ma medal!!!! i to w regatach, które odbyły się w skraj nie niekorzystnych dla niej warunkach!
Medal Race chłopaków został rozegrany, jako ostatni wyścig regat, niestety nasi kiepsko startowali i na krótkiej trasie w ślizgowych warunkach ciężko było odrobić straty, rewelacyjnie popłynął Mistrz Świata ISAF, który ku naszemu niezadowoleniu dzięki temu zajął 8 miejsce, czym wypchnął naszych ( Jacka i Mateusza) z nieszczęsnej "strefy zwrotu" 2 etapu :(
Piotrek Myszkowski rozpoczął kiepsko, na trasie płynął jednak bardzo przyzwoicie i ostatecznie uplasował sie na
2 miejscu, trzeba przyznać, że w wyścigu medalowym świetnie żeglował zawodnik z HKG, który dzięki temu został Mistrzem Świata Juniorów 2008 w kl. RSX
Na podsumowanie przyjdzie jeszcze czas, postaram się sie coś napisać na podsumowanie całego sezonu, ale muszę przyznać, że nie pamiętam tak udanego występu naszej reprezentacji w Mistrzostwach Świata Juniorów w olimpijskim windsurfingu ( może ktoś ma lepszą pamięć?) i co szczególnie ważne cała ekipa przez regaty dobrze żeglowała. Przygotowania do tego startu oraz organizacji nie były łatwe, szczególne podziękowania dla tych wszystkich, co nam pomogli w wyjeździe oraz podziękowania dla rodziców za cierpliwość i determinacje. Nie było to łatwe, ani termin, ani fakt przesunięcia tych regat nam nie pomagał ( warunki wietrzne na miejscu tez takie sobie) a jednak się udało i warto było być wytrwałym. Ania podziękowania od ekipy za te 2 kpl sprzętu, naprawdę były tutaj na wagę złota i mam nadzieję, że cało dolecą razem z nami.
Do zobaczenia w pięknym Sopocie :)
Romek
Wynik
dziewczyn i
chłopców