Według niepotwierdzonych jeszcze informacji nad niemiecką firmą Hifly zawisło widmo likwidacji. Ten pionierski producent desek windsurfingowych, słynący przede wszystkim z polipropylenowych konstrukcji, świętował w tym roku
30 rok istnienia na rynku. Niestety wygląda na to, że był to jednocześnie ostatni. Jesienią japoński inwestor wykupił fabrykę Hifly'a i zdecydował porzucić branżę windsurfingową, kończąc tym samym wieloletnią działalność marki, która na stałe wpisała się w historię naszego sportu... Nie mamy jeszcze oficjalnych wieści na ten temat, więc teoretycznie istnieje nikła szansa na zażegnanie kryzysu.