Do świata speedu dołączył kolejny mocny gracz. Po tym jak Alexandre Caizergues pobił rekord świata na kite (50.57 kts) raczej nie spodziewaliśmy się pojawienia nowych jednostek mogących mu zagrozić. Jak się okazuje, niesłusznie.
Niedawno w Namibii padł kolejny rekord, co prawda "tylko" 47.366 kts, jednak "wykręcony" przy zaledwie 22 węzłach wiatru! Takim wynikiem może pochwalić się specjalna jednostka żaglowa Vestas SailRocket, która tym sposobem stała się najszybszą "żaglówką" świata. W drugim swoim przejeździe osiągnęła największą prędkość 52.22 kts, jednak chwilę potem wykonała... efektownego fikołka w powietrzu. Zobaczcie film z rekordowego przejazdu i końcowej katastrofy: