Minuta za minutą:
17:10 Chwilowo zostaniemy odłączeni od Internetu, w związku z czym raport podsumowujący pojawi się później. Na razie sytuacja u mężczyzn wygląda
następująco. Na wodzie rusza ponownie wyścig kobiet, później dokończenie mężczyzn, a po nich juniorzy i mastersi.
16:40 Wiatr jest stale zmienny i nie daje możliwości rozegrania finałowych heat'ów.
16:00 Przyszła chmura, wiatr przysiadł, chwilka przerwy.
15:40 Wiatr lekko zmienił kierunek, w związku z tym przestawiana jest trasa. Dlatego też wyścig kobiet został przerwany. Do finału mężczyzn dostali się US-3, ITA-120, ARG-3, NED-57, FRA-17, FRA-721, AUS-80, F-100. Po wyścigu kobiet rusza finał przegranych mężczyzn, a później finał wygranych jeżeli można go tak nazwać:)
14:50 Jesteśmy po pierwszej rundzie piątej eliminacji mężczyzn. Za chwilę ruszają ćwierć finały. W czwartym heat'cie Bjorna Dunkerbeck wyłożył się na zwrocie na pierwszej boi i wyglądało, że może nie zakwalifikować się do dalszych heat'ów ale udało mu się nadrobić starte i skończyć na 3 miejscu. Podobna akcja była z Ross'em Williamem, który w tym samym heat'cie na ostatniej prostej przed metą załapał katapultę i z drugiej pozycji zdążył wyratować się na czwartą i przejść dalej.
14:00 Maszynka ruszyła, zaczęły się wyścigi.
13:30 Wiatr nie spada poniżej 15 węzłów około czternastej powinna ruszyć piąta eliminacja mężczyzn. Będzie gorąco.
11:40 Sytuacja na Fuercie jest stabilna, a zarazem niezmienna. Czekamy wciąż na wiaterek, w tzw. międzyczasie możecie poczytać
relacje z wczoraj.
09:00 Na dziś zapowiadano wiatr do 20 węzłów z rana. Rano jak zajechaliśmy na plażę wywróciliśmy się ze śmiechu. Żadna z flag nawet nie drgnęła. Także czekamy na jakiś podmuch. Sytuacja u mężczyzn jest dość ciekawa. Micah Buzianis jest na remisie z Bjorn'em i jedyną przewagą Micah'a jest to że w takich sytuacjach spór rozstrzyga reguła, która mówi że ten kto przy ostatniej odrzutce pozbył się lepszego wyniku jest pierwszy. Zasada ta była jedną z pierwszych wprowadzonych na samym początku tworzenia zasad dla IFCA. Jeżeli się nie mylę wymyślił ją ojciec Phila McGain'a, który pisał reguły dla PBA - poprzedniczki PWA, a które przyjęła IFCA jako swoje. W późniejszym czasie odstąpiono od niej, a niedawno Krzysztof Jaszczyński (
www.fwc.pl) wcielił ją ponownie w życie!