26.07.2005
Laola Team - zmiana spotu

Pożegnanie z Rodos



Ostatnie dwa tygodnie było świetnie. Jedyne na co można by narzekać to dużo ludzi na wodzie i na brzegu (mnóstwo kamperów na plazy).



Poza tym: wiało, świeciło słońce, ostro ćwiczyliśmy i zrobiliśmy dużo zdjęć. Nie mogło być chyba wiele lepiej...



W końcu wyjechaliśmy z Prassonisi, w cztery tygodnie tutaj nauczyliśmy się bardzo wiele, ale trzeba zmienić spot...



Karpatos

Z Rodos promem przepłynęliśmy na wyspe obok- Karpatos. Na promie przed zejściem na ląd (dopływaliśmy wcześnie rano) okazało się że nie ma Kuby, ale znalazł się w objęciach pięknej cudzoziemki dwie kanapy dalej. W porcie, pomimo przeładowanego samochodu (jak widać na zdjęciu z promu), wzięliśmy trzech polskich autostopowiczow.



Więcej Polaków na wyspie nie spotkaliśmy. Na Karpatos są dwie bazy: club Mistral i F2 procenter. Bazy te obsługują łącznie 5 spotów z czego jeden spot wave. My najwięcej pływaliśmy w zatoce, która nazywa się Chicken Bay: woda niczym na Karaibach rekompensuje bardzo nierówny wiatr.



Dwa dni pływaliśmy tez w Devils Bay gdzie normalnie wiatr jest o 1B silniejszy niż w Chicken Bay, zatoka jest większa i nie tak piękna, za to wiatr równiejszy. Przez tydzień pobytu tutaj nie używaliśmy innych żagli niż 4,2, jednak warunki na wodzie nie sprzyjają początkującym. Jutro opuszczamy Karpatos, a szkoda bo bardzo się nam tu podobało. Pozdrawiamy!

Krzysiek

Źródło:

www.laola.info
top