18.08.2008
Bjorn i Valérie na podium w Turcji

Regaty do końca przebiegały w dużym napięciu, Bjorn Dunkerbeck i Antoine Albeau szli cały czas łeb w łeb. Wszystko rozstrzygało się w ostatnim z 11 slalomów. Bjorn po starcie objął prowadzenie, a Antoine płynął 9. Po pierwszym zwrocie Antoine nadrobił 2 miejsca, ale na kolejnym chciał postawić wszystko na jedną kartę i strzelił glebę. Bjorn wrócił po kilku latach na najwyższe miejsce podium w slalomie. Ciekawostką jest to że Dunkerbeck po raz pierwszy w tym sezonie używał Starboarda (tak nieoficjalnie:))


Poziom regat PWA jest bardzo wysoki, zarówno od strony organizacyjnej, jak i sportowej. Stawka mężczyzn jest bardzo wyrównana, a pojedyncze wyścigi potrafią wygrywać zawodnicy sklasyfikowani pod koniec drugiej dziesiątki. Po 11 seriach slalomu zostałem sklasyfikowany na 21 pozycji, na 75 zawodników.

Ja jestem bardzo zadowolony - poza drugim dniem regat, gdzie trochę źle dobrałem sprzęt regularnie dostawałem się do finałów, ale niestety zawsze do finału loosers, czyli drugiej dziesiątki. Miałem kilka perfekcyjnych startów co jest kluczem do sukcesu w slalomie. Na prędkość na halsie też nie narzekam, bo na prostej wyprzedzili mnie tylko Antoine i Bjorn:) Ogólnie mój pierwszy występ w PWA 2008 oceniam bardzo pozytywnie, kilka razy dosłownie otarłem się o finał najlepszych.


Marta pływała trochę nerwowo przedostatniego dnia i niestety upadła kilka razy na zwrotach tracąc dobre pozycje. Marta skończyła regaty na 6 miejscu i myślę, że czuje lekki niedosyt, bo z pewnością stać ją na wiele. Co więcej po trzecim dniu zawodów była trzecia w klasyfikacji ogólnej i niestety straciła tą pozycje na podium. Dobry gaz miała Valérie Ghibaudo, która w sumie jedynie konkurowała z Karin Jaggi.

Pozdrawiam, Paweł Hlavaty POL-11