16.08.2008
Wolnostylowy trening na Furecie

Mój pobyt na Fuercie lekko się opóźnił, ponieważ miałem w połowie czerwca wypadek. 21 lipca miałem samolot z Berlina bezpośrednio na Fuertę. Na miejscu od 2 tygodni była już cała ekipa SOD (Marcel, Ala, Jasiu, Daro&Adaś, Kacper, Miki, Jason, Tatar/Kapar i Norek), + Wiktor Kitzman z Kuba Kołakowskim.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu
Doleciałem po południu wiec miałem sporo czasu na zobaczenie okolicy i spokojne otaklowanie 4,2! Wiało mega mocno i do tego bardzo nierówno. Na szczęście trafiłem na lagunę co ułatwiło mi rozpływanie się po dość długiej przerwie. Trochę czasu zajęło mi przyzwyczajenie do kasku w którym byłem zmuszony pływać.

Jeśli chodzi o warunki na spocie to jak dla mnie były idealne... Codziennie na maxa mocny wiatr (przez cały wyjazd 2 razy pływałem na 4,7 a tak to ciągle na 4,2). Nie ma tłoku na wodzie, extra fale na lewą noge (2 razy przyszły sety od 2-3 metrów rampy- była niezła jazda :) ), piękny kolor wody i wielka piaszczysta plaża. Jedyny minus to taki, że wieje bardzo nierówno, ale idzie się przyzwyczaić.

Przez pierwszy tydzień mieliśmy samochód, więc łatwiej było się gdziekolwiek ruszyć. Kilka razy pojechaliśmy na zawody PWA. Największe wrażenie wśród zawodników zrobili na mnie Golitto Estrado, Ricardo Campello,Tonky Frans jak i nasz jedyny polski reprezentant Kuba Kosmowski, który zrobił ogromne postępy od ostatniego razu jak go widziałem na wodzie. Wszyscy pływali jak natchnieni :)

Po tygodniu katowania niestety musiałem pożegnać się z całą ekipą. Zostałem sam. To zmobilizowało mnie do ostrego treningu. Pływałem dużo więcej niż w pierwszej części wyjazdu, a wieczorami czytałem książki i spałem :) DUŻO SIE DZIAŁO :P Nie miałem samochodu, więc byłem zmuszony do siedzenia na plaży lub w domku ;)

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu
Jeśli chodzi o postępy to jestem bardzo zadowolony. Jak na 2 tygodnie bardzo dużo się nauczyłem :) Skuteczność wszystkich umianych wcześniej trików wzrosła dwukrotnie. Do tego nauczyłem się i zrobiłem inne triki :) np. Shaka , Ponche na dwie strony, Toad , Burner, Push/Back Loop itp.

Teraz jadę na 3 tygodnie do Dahabu. Mam nadzieję ze będzie dobrze wiało i uda mi się poprawić skuteczność w nowych trikach. Chcę również zmontować jakiś filmik, ponieważ na fuercie nikomu nie chciało się kręcić :)

Pozdrawiam również cały Mietków. Wczoraj fajnie wiało i byłem zaskoczony ilością desek na wodzie. Pływałem na 5,2 i było GORĄCO. Żyć nie umierać, oby więcej takich dni :)

Piotrek Staszczyński POL-071
Hydrosfera, Aerotech, Infinity, SURF OR DIE TEAM

sieFotografuje

Bogo

Źródło:

www.Surfordie.pl
top