Wśród kobiet mamy miły Polski akcent - Marta Hlavaty POL-111 po trzech dniach wyścigów jest trzecia w rankingu. Pierwszy dzień to słabsze starty Marty, ale z wyścigu na wyścig pływa oraz lepiej i z końca stawki przebiła się do czołówki.
Razem z nią na zawody pojechał jej brat Paweł Hlavaty POL-11, który radzi sobie równie dobrze, bo w stawce 75 zawodników po trzecim dniu jest 25. Wczoraj(trzeciego dnia) dwa razy doszedł do loosers final, gdzie stawka jest równie mocna bo trafiają tam również tacy zawodnicy jak Kevin Pritchard, Finian Maynard czy Björn Dunkerbeck.
Oto kilka słów od Marty i Palmera : Pływamy codziennie 2-3 serie slalomu, jest bardzo gorąco. Wiatr codziennie przychodzi około godziny 12:00 i wieje z siłą 15-22 węzłów. Mamy duże floty zarówno w kobietach jak i mężczyznach. Poziom bardzo wysoki i wyrównany, o czym świadczy np. skład finału loosersów: Bjorn, Kevin i kliku innych. Bardzo ważny jest start i praktycznie każdy z pierwszej 20 może wygrać finał.
Z ciekawostek: znaleźliśmy z Marta skorpiona w naszym quiverze i początkowo chciałem go złapać dobrodusznie w ręcznik, ale przyszedł Arnon i rzucił hasło : "kill it it's deadly dangerous!!!" więc się nie zastanawiałem i chwyciłem przedłużkę, potem oczywiście wypiłem jego soki;)
Pozdrawiamy, Palmi i Marta.
Na stronie www.pwaworldtour.com można zobaczyć filmiki z kolejnych dni zawodów.
Bogo
Źródło:
Foto : Carter/PWA - www.pwaworldtour.com