11.08.2008
Lipiec na Praso

Na Prasonisi przyjechałem zaraz po odebraniu świadectwa w szkole. Z kolegą z niższej klasy - Stasiem Kastorym, perfekcyjnym narciarzem ale co sie okazało i nie najgorszym windsurferem. Przez pierwszy tydzień pływaliśmy i mieszkaliśmy razem, ja szkoliłem shake, a Staś vulcano. Drugiego tygodnia przeniosłem sie do Katavi - wioski oddalonej 6km od prasonisi i mieszkałem tam już do końca wyjazdu w doborowym towarzystwie.

Stylowa Shaka Kuby Pol-13Stylowa Shaka Kuby Pol-13


Co do pogody wiatr sie znacznie wzmocnił i wyrównał, pływaliśmy na żaglach 4.0. Od tego tygodnia pływałem wraz z Piotrem Chęciem i Michałem Siemanko. Nauczyłem sie od nich kilku fajnych sztuczek... a Staś ku zaskoczeniu wszystkich zrobił kilka spockow. Ostatnie dwa tygodnie wiało dużo słabiej - na żagle 5-6 metrowe, wtedy szkoliłem triki słabo wiatrowe.Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu
W połowie wyjazdu przyjechały do mnie nowe deski na 2009 rok - freestyle 90l i 99l. Różnią sie znacznie od zeszłorocznych. Są mniej wyporne na rufie przez co szybciej się kręcą i są skoczniejsze i maja więcej litrażu w przedniej części, dzięki temu idealnie przylegają do wody podczas wykonywania końcówek manewrów. Deska 90l nadaje sie lepiej na mocniejsze wiatry na małe żagle od 4.5 w dół. Doskonale się na niej robi shaki czy ponche. Do relacji dołączam filmik z przedostatniego dnia pobytu na prasonisi. Dzięki uprzejmości firmy Pakalolo która zaopatrzyła nas w skimboardy, mieliśmy co robić w bezwietrzne dni, a było ich kilka.

Pozdrawiam,
Kuba Kawalkowski Pol 13 (JP/NP, Foka Wear, Dakine, Pakalolo)

sieFotografuje

Wojtek

top