19.07.2005
Extreme Channel w puszce

Na pewno większości z was od czasu do czasu zagląda na ten jedyny w swoim rodzaju program telewizyjny, owszem niema tam aż tyle windsurfingu ile byśmy chcieli, mimo to ekstremalne materiały miło pooglądać.

Pośród całej tej ekstremalności przewijają się również reklamy - bo w końcu z czegoś stacja musi żyć! Jedna z takich reklam jest napój energetyczny firmowany przez Extreme Sports Channel.

Udało nam się dotrzeć do polskiej firmy która od niedawna podjęła wyzwanie dystrybucji tego napoju w Polsce. Na półkach sklepowych pełno jest "dających kopa napojów". EX pomyślał i poza typowym dopalaczem (Extreme Energy) zaserwował swoim fanom coś na wyciszenie, nazwali to Extreme Chillout.

Oto kilka słów opisu jakie uzyskaliśmy od polskiego importera napoju.


EXTREME ENERGY - Paliwo Adrenalinowe!
Opracowany głównie dla uczestników sportów ekstremalnych. Napój zawierający czystą energię, dzięki niemu zapominamy o zmęczeniu i potłuczeniach w czasie intensywnych wysiłków w trakcie jazdy na rowerze, podczas surfowania czy w skate parku.
Ekstremalny w naturze, czysty w formie!

Na uwagę zasługuje fakt, że nie zawiera tauryny, jak wszystkie inne energetyki. Natomiast zawiera KOMBUCHA, czyli ekstrakt ze sfermentowanej czarnej herbaty, która znakomicie wpływa na poprawę zdrowia, poza tym zawiera guaranę i korzeń żeń-szeń.

EXTREME CHILLOUT - Nowa formuła "soft - drinka"
Rewelacyjny napój wyciszający, świetny jako środek zdrowotny m.in. na kaca, w trudnym okresie uspokaja i łagodzi. Zawiera rumianek i walerianę. Wszechstronny, uniwersalny, szczególnie po stresującej pracy, znakomity jako dodatek do drinków.



Miejmy nadzieje, że zasmakuje wam nowy ekstremalny wytwór, ponoć ma być konkurencyjny cenowo.

Bogo

top