Cały czwartek od godziny 11:00 do 19:00 spędziliśmy w piankach. Stawka była najliczniejsza w ostatnim czasie jaka odnotowano na zawodach slalomowych PWA, 66 mężczyzn i 20 kobiet. Jeśli chodzi o wyniki to oboje z Hubertem potraktowaliśmy te zawody jako dobre doświadczenie na przyszłość:) Ja niestety z powodu małych kłopotów przed startem nie ukończyłam 2 wyścigu przez co spadlam na 15 miejsce, ponieważ rozegrano tylko 3 wyścigi nie było żadnej odrzutki. Miałam nadzieje na odrobienie straty, ale wiatr niestety zawiódł i nie rozegrano więcej żadnych wyścigów prócz czwartkowych. Hubert mimo dobrej prędkości skarżył się na brak opływania przez co tracił dużo na rufach.
Organizacja zawodów jak zwykle była bardzo dobra, a atmosfera nie do opisania. Na zawodach tej rangi prócz ścigania się dużo emocji wzbudza samo oglądanie w akcji największych kozaków na świecie jak Antoine, Iballa Moreno, Josh Angulo, Bjorn itd. Jest to super uczucie kiedy można z nimi pogadać na żywo i powymieniać się doświadczeniami ;)
Bogo