26.05.2008
Sezon regatowy FW 2008 uznajemy za otwarty

Już po raz czwarty sezon Pucharu Polski w Formule Windsurfing otworzyła impreza śródlądowa, czyli Jeziorsko. Warunki, które nas przywitały nie były optymalne, a prognozy dość nieśmiałe. Wszystkie trzy dni regat przyniosły bardzo szkwalisty i nierówny wiatr tuż pod limitem 7 węzłów.

Przełom przyszedł drugiego dnia, w sobotę, kiedy przyszedł zapowiadany szkwał, koło godziny 15:00. Po kilku próbach, przerwanych wyścigach i fastartach udało się rozegrać aż i tylko 2 wyścigi. Trzeba dodać, że po którejś kolejnej próbie startu część zawodników spłynęła na brzeg sądząc, że nic z tego nie wyjdzie. Dość niespodziewanie wiatr wzmocnił się o brakujące 2 węzły i wystartowała procedura startowa. Niestety ci, którym udało się dopłynąć na plażę nie udało się już wrócić o czasie na linię startu. Tak więc pierwszy wyścig ruszył w nieco okrojonym składzie.

Leszek Rutkowski na nowych zabawkach (Exocet/MauiSails)Leszek Rutkowski na nowych zabawkach (Exocet/MauiSails)


Na pierwszej boi prowadził Szymon Staniszewski jednak na baksztagach stracił prowadzenie i wkrótce na czele zameldował się Maciek Rutkowski, który dowiózł pierwsze miejsce do mety.

Z mojej perspektywy wyścig przebiegał dość "interesująco". Na górnej boi byłem tuż za Szymonem i Maćkiem. Na kursie z wiatrem zaryzykowałem popłynięcie w odwrotną stronę niż chłopaki i udało mi się ich obu wyprzedzić. Na dolnej boi chciałem popłynąć jak to zwykle robiłem czyli "zbić" bojkę jak na nartach. Niestety chwilowo zapomniałem o moim kontuzjowanym kolanie, które lubi co jakiś czas przeskoczyć i się zablokować i wtedy jest niewesoło. Bojkę przyjąłem idealnie na moje lewe kolanko co wystarczyło, żeby moja łękotka zaprotestowała. Musiałem położyć żagiel i nastawić kolano co zajęło kilka chwil. Tym sposobem straciłem prowadzenie ale udało mi się jeszcze powrócić na trasę wyścigu i dopłynąłem na 6 miejscu.

Drugi wyścig znowu polegał głównie na wyszukiwaniu szkwałów na trasie i wybieraniu odpowiednich zmian kierunku wiatru. Najlepiej to zadanie wykonał Artur Ołdak i po raz pierwszy w karierze wygrał wyścig. Na pierwszym kółku na wyraźnym prowadzeniu znalazł się Przemek Siemiński jednak na drugim okrążeniu popełnił błąd i spadł na dalsze miejsce (później okazało się, że Przemek miał falstart). Na drugim miejscu do mety dopłynął Maciek potwierdzając swoją dobrą formę w tych trudnych warunkach.

Niestety wiatru nie wystarczyło na nic więcej i tak zakończyła się sobota, drugi dzień regat. Niedziela nie przyniosła zmian ponieważ wiatr nie sięgnął wymaganego limitu.

Maciek Rutkowski triumfujeMaciek Rutkowski triumfuje


Całe regaty był popisem umiejętności juniorów, którzy zajęli czołowe miejsca w końcowych wynikach. Na Jeziorsku zadebiutował też nowy zawodnik pucharu polski - Radek Kurczewski. Mimo młodego wieku Radek (14 lat) skończył zawody na 15 miejscu przed wieloma doświadczonymi zawodnikami. Oby jak najwięcej takich nowych twarzy.
Ostatecznie wyniki prezentują się następująco:

Wyniki regat :
1. Maciek Rutkowski POL-23
2. Artur Ołdak POL-252
3. Szymon Staniszewski POL-34
4. Leszek Rutkowski POL-1
5. Wojtek Mroczyński POL-48
6. Michał Aftowicz Pol 83


P.S. Ponieważ były to pierwsze zawody w tym roku bardzo ciekawie było obejrzeć wyjątkową różnorodność sprzętu jaki zawodnicy wybrali na nadchodzący sezon. Na wodzie prezentowały się deski: Starboarda, Gaastry, F2 i Exocet; oraz żagle: Neilpryde, Gaastry, Maui Sails, Lofta, Ka Sails. Takiej różnorodności nie obserwowaliśmy w Polsce w poprzednich latach, więc tym bardziej ciekawie będzie obserwować jak rozwinie się sytuacja wraz z kolejnymi imprezami pucharu.

Pozdrawiam,
Leszek Rutkowski POL-1
Exocet, Infinity, Maui Sails, Deemeed, Columbus


Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

sieFotografuje

Bogo

Źródło:

www.surfbros.pl
top