28.03.2008
EFPT Tarifa - 1 dzień

Wczoraj na Tarifie rozpoczął się kolejny cykl zawodów z cyklu mistrzostw Europy we freestyle'u. Pierwszego dnia zawodów na mieliśmy dobre warunki. Zgłosiło się 35 zawodników przy czym mamy kilka nowych bardzo utalentowanych debiutantów. Edvan de Pedro Souza to nowy nabytek teamu Fanatic i Simmer. Nie tylko Edvan to dobrze pływający „rookie”. Jest jeszcze: Niklas Strahlen oraz kilku zawodników z Brazylii. Kevin Mevissen powraca na tour EFPT i podejrzewam ze będzie chciał odebrać swój tytuł sprzed 3 lat. Wraca na europejskie tour również Antxon Otaequi. Obaj zawodnicy pokazali się ze świetniej strony zajmując odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Jednak nie pokonany w pojedynczej eliminacji był Normen Gunzlein. Pływał bardzo dobrze wykonując wszystkie nowe manewry takie jak: burner, culo czy toad.

Z większych niespodzianek to porażka Andre Paskowskiego w pojedynku z Michi Roßmeiers. Nicolas Akgazcyan odpadł w pierwszej rundzie i zajmuje ostanie miejsce. Poziom poszedł bardzo do góry i trzeba uważać na każdego.

Ja w pierwszej eliminacji nie mogłem za bardzo się przyzwyczaić do tych warunków. W pojedynczej eliminacji zająłem 9 miejsce przegrywając z Egor’em Popretynkim. W podwójnej eliminacji już popłynąłem zdecydowanie lepiej i wykonywałem większość moich manewrów. Na mojej drodze stanął Remko De Weerd, który popłynął bardzo dobry pokaz. Wykonał double spock’a na co odpowiedziałem cana brav’a w ślizgu ale niestety to nie było wystarczające. Przegrałem ten pokaz bardzo małą różnicą.

Teraz czekamy na wiatr żeby dokończyć podwójną eliminacje i zacząć kolejną pojedynczą. Mam nadzieje ze wiatr się utrzyma i będę mógł pokazać na co tak naprawdę mnie stać. Już czekam na kolejne pokazy!

Oto pierwsza 4-ka po pojedynczej eliminacji:

1. Normen Günzlein (JP/NP)
2. Kevin Mevissen (RRD)
3. Antxon Oteagui (JP/NP)
4. Michi Roßmeier (Exocet/the Loft)

Pozdrawiam, Jakub Kosmowski
Gaastra, Tabou, Briggs&Stratton, FOB, Da Kine