Minęło 5 tygodni odkąd jestem w Cape Town. Jest to naprawdę bardzo udany wyjazd pod względem wiatru. Pływania było ok. 90%, a do tego przez dość dłuższy czas dopisywały również fale.
Niestety musiał nastąpić powrót do rzeczywistości.
Dwa dni temu włamano się do naszego domu gdzie mieszkam z czterema innymi osobami. Całe zdarzenie miało miejsce w nocy kiedy spaliśmy. Straciliśmy wszystkie aparaty, kamery, telefony i inne rzeczy do tego ja i Chris (K-202) zostaliśmy pozbawieni laptop’ow.
Policja już prowadzi śledztwo ale ja nie nastawiam się na dostanie sprzętu spowrotem. Najgorsze jest to że na tym komputerze był cały materiał filmowy oraz zdjęciowy z tego i poprzednich wyjazdów.
Skradziono również wszystkie kasety z kamery wiec cały materiał przepadł. Zostało mi teraz półtorej miesiąca na zebranie wszystkiego od nowa. Miejmy nadzieje że warunki będą tak samo dobre i uda nam sie coś nagrać. Pomimo tej sytuacji postaram sie informować Was na bieżąco co sie dzieje...
Pozdrawiam,
Jakub Kosmowski POL-288
(Gaastra, Tabou, Briggs&Stratton, Da Kine, FOB)