To już czwarty tydzień jak jestem w Cape Town. Warunki mamy idealne. Wiatr wieje przeważnie na żagiel 4,2. Od zeszłego tygodnia doszła też do tego dość duża fala. Rano trenuję, freestyle, a po południu, jeżeli są warunki, jadę trenować wave.
Jeżeli chodzi o Freestyle to dalej jest to mój priorytet i na tym się skupiam (i jeszcze długo będę:)), co do wave, staram się podciągnąć w jeździe na fali oraz opanować skok.
Na pewno bardzo pomogło mi to w pływaniu na płaskiej. Nie wątpliwie te dwa rodzaje pływania bardzo się uzupełniają i dobrze ćwiczyć w różnych warunkach. Misja "podwójny forward", po paru nieustanych próbach, na razie wstrzymana... Do tej pory parę razy już mnie obróciło, ale jeszcze bez większych sukcesów. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu przyślę filmik z próbami, a tymczasem lpopatrzcie na push loopa i flaka.
Pozdrawiam
Jakub Kosmowski
Sponsors: Tabou, Gaastra, FOB, Da Kine, Briggs&Stratton,