Michał Dziewiecki mieszka z rodziną na północy Danii. Jego rodzice również mają hopla na punkcie windsurfingu i przeprowadzka do Danii dwa lata temu nie była przypadkowa. Zobaczcie jakie czyste falki udało się złapać Michałowi w Hanstholm 19 stycznia 2008.
Michał : Nowy rok zacząłem od pływania podczas śniegu na płaskiej wodzie. Wreszcie po niecałych trzech tygodniach czekania i pływania na fiordzie przyszedł czas na rozpoczęcie sezonu na morzu. Przy pierwszej nadarzającej się okazji na załapanie dobrych fal, wybraliśmy się do Hanstholm (10km od Klitmoller). Udało mi się popływać dwie godziny na 3,7 przy temperaturze wody wynoszącej 5*C, a powietrza 6*C. Równe i gładkie fale zmieniły zwykłą zimową sobotę, w dzień który z pewnością będę pamiętał jako idealne rozpoczęcie sezonu 2008!
Zobaczcie filmik i kilka fotek z tego pływania.
Pozdrawiam Michał Dziewięcki, D-127