Początek nowego roku jest najlepszym okresem na zmiany. Szczególnie jeśli chodzi o zmiany w życiu zawodowym profesjonalnych windsurferów. Właśnie wtedy zawodnicy często podpisują nowe umowy sponsorskie i zmieniają barwy swoich team'ów. Tak jest i w tym roku. Pisaliśmy już o dwóch najważniejszych roszadach - Andre Paskowski przeskoczył z desek F2 na Fanatic'a, a Kevin Pritchard pożegnał się z Maui Sails i obecnie bawi się w poszukiwania idealnego żagla z palety różnych firm. Na tym jednak nie koniec.
Wcześniej pisaliśmy o przejściu Jason'a Diffin'a, projektanta żagli Simmer'a, do firmy Goya. Jak się okazuje, Jason przeciągnął też do siebie swojego kumpla Keith'a Teboul, który od tego sezonu będzie ujeżdżał fale z żaglami Goya.
Inny znany wave'owiec, którego przyłapano niedawno na Hookipa z nowymi deskami, to Levi Siver. Do tej pory kojarzyliśmy go z deskami Starboarda, jednak parę dni temu na Hawajach Levi testował nowe modele... Quatro. W tym przyapdku nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia transferu, ale z pewnością już wkrótce cała sprawa się wyjaśni.
Skoro jesteśmy przy falach, czas na Kauli'ego Seadi. Tego pana przyuważono na Maui płynącego na żaglu Neil Pryde'a i desce JP! Czy to oznacza złe wieści dla firmy Naish? Tu również musimy jeszcze poczekać na oficjalne komunikaty, ale zdjęcie mówi chyba samo za siebie!
I na koniec coś z regatowego podwórka - Arnon Dagan żegna się od tego roku z żaglami Neil Pryde'a i wskakuje do teamu Gaastry. Jego deski nadal będą pochodzić ze stajni Fanatica, ale w regatach formuły windsurfing prawdopodobnie ujrzymy go na nowej desce Gaastry.
Ciąg dalszy (zapewne) nastąpi...
Krzysiek
Źródło:
www.windsurfjournal.com