Straż pożarna wyłowiła z Jeziora Międzybrodzkiego czterech rozbitków. Młodzi ludzie pomimo trudnych warunków pogodowych i ponad metrowej fali uprawiali windsurfing. Najpierw do wody spadł z deski jeden mężczyzna. Pozostała trójka chciała go ratować - niestety rower wodny na którym popłynęli z pomocą też się przewrócił - poinformował rzecznik śląskiej straży pożarnej Jarosław Wojtasik (posłuchajcie wypowiedzi, 2MB MP3).
W akcji ratunkowej wzięły udział dwie łodzie i siedem zastępów straży pożarnej. Po pokonaniu ponad metrowej fali rozbitkowie zostali bezpiecznie doholowani do brzegu. Poszkodowani byli ubrani w specjalistyczne pianki ochronne, dlatego nie pojawiło się zagrożenie wychłodzenia organizmu. Ich zdrowiu i życiu nic nie zagraża.
To była informacja jaka znalazła się w polskich mediach, a teraz kilka konkretnych ujęć tego jak można pływać w lodowych warunkach i napewno nie będzie to na rowerze wodnym.