We francuskich Alpach na Snow Kite Masters jest Eska z Mlecznym. Poczytajcie, a w sumie to popatrzcie co się tam dzieje.
Pierwszy dzień zawodów był bardzo chilloutowy - można powiedzieć że nic sie w sumie nie wydarzyło, bo wiatr był słaby i większość zawodników wpadła grubo po 11:00 żeby w ogóle zorientować się w sytuacji.... do czasu...aż pojawił się pewien lokales, który wjechał na ponad kilometrową górę (wysokość mierzona od poziomu drogi w Col Du Lautaret 2058m) i....poleciał. Więcej nie będę wam mówić, zobaczcie filmik...
Eska
Źródło:
www.dzida.com