29.11.2007
Pierwszy dzień MŚ w Brazylii - podsumowanie

Był to dość wyczerpujący dzień dla zawodników, gdyż rozegrano cztery wyścigi, każdy trwał średnio 20min i przerwa była tylko pomiędzy drugim i trzecim wyścigiem. Antoine Albeau pomimo złamania bomu w drugim wyścigu zdołał utrzymać prowadzenie po czterech wyścigach z dwoma pierwszymi i jednym drugim miejscu. Dobrze popłynął również Gonzalo Costa Hoevel, który utrzymywał równy poziom przez wszystkie wyścigi, dodatkowo wygrywając ostatni – to dało mu drugą pozycję w ogólnej klasyfikacji.

Wśród liderów tego dnia znalazło się również dwóch naszych reprezentantów – Wojtek Brzozowski i Michał Polanowski. Wojtek po długim okresie nie startowania w regatach w końcu złapał wiatr w żagle i zaprezentował nam show które pamiętamy z poprzednich sezonów. Wojtkowi kroku dotrzymywał Michał Polanowski, który dwa biegi skończył nawet przed nim, mimo to dwa pozostałe wyścigi popłynął słabiej co zepchnęło go na szóste miejsce w ogólnej klasyfikacji.

Do największych pechowców pierwszego dnia należy Leszek Rutkowski, który w drugim wyścigu zderzył się z Brazylijczykiem (Fabio Melo). W wyniku protestu Leszek otrzymał zadość uczynienie w postaci średniej punktów z wszystkich pozostałych wyników. Natomiast w trzecim został złapany na falstarcie, tym samym zakończył pierwszy dzień regat najgorzej z całej reprezentacji – 40 pozycja. Przed nami jest kilka solidnych dni wyścigów więc będzie miał jeszcze szansę pokazania na co go stać.


O wiatr nie ma się chyba co to obawiać, bo raz że Formuła Windsurfing jest mało wymagająca, a dwa że wieje tu co dzień od początku miesiąca więc zapewne będziemy świadkami maksymalnej ilości wyścigów, jakie dopuszczają przepisy klasowe.

Dziś ponownie skippers meeting o 14:30 (polskiego czasu) i pierwszy możliwy start o 16:00. Oto trasa wyścigu na dziś.

ps.Momentami mamy opóźnienie w aktualizacjach z Brazyli ale wyniki to z problemów w łączności ze światem.