18.09.2007
Wypadek kiteciarza w Ustce

kitesurferPoniższy tekst pochodzi ze strony internetowej Komendy Głównej Straży Granicznej.

Powodzeniem zakończyła się akcja ratownicza surfera, który w niedzielę późnym popołudniem tonął nie opodal wejścia do portu w Ustce.

Informację o tonącym mężczyźnie, który wcześniej pływał na desce ze spadochronem, otrzymali funkcjonariusze Placówki Morskiego Oddziału Straży Granicznej z Ustki przed 17.00 od policjantów. Natychmiast o tym zdarzeniu poinformowano Brzegową Stację Ratownictwa w Ustce i wysłano we wskazane miejsce patrol. Po przybyciu na plażę funkcjonariusze zauważyli w wodzie mężczyznę, który trzyma się kamienia po zachodniej stronie falochronu.

Na pomoc tonącemu mężczyźnie wypłynął także statek ratowniczy "Powiew". Jednak ze względu na duże wypłycenia, falowanie oraz kamienie jednostka SAR nie mogła podpłynąć do mężczyzny. Po kamieniach od strony lądu do tonącego dotarli funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy udzielili mu niezbędnej pomocy. Działania te od strony wody cały czas asekurował "Powiew".

Uratowanym okazał się 32-letni mężczyzna, który odmówił pomocy lekarskiej.

Bogo

top