10.06.2005
Mistrzostwa Europy Formuly - trzeci dzień

Nad wsypę Rodos w końcu przyszedł zapowiadany wiatrowy kop (20-25węzłów) i lekko utrudnił życie zawodnikom. Udało się rozegrać trzy kolejne wyścigi, dzięki temu mamy podział na złotą i srebrną flotę. 10 polaków zakwalifikowało się do złotej grupy.



Jak donoszą nasi zawodnicy na Rodos jest lepszy Sajgon organizacyjny, grecki bałagan - komisja regatowa gubi łódki, kotwice lub całe boje, czasami boje dryfując ścigają się z zawodnikami. A najgorsze jest chyba to że wieje super wiatr a zawodnicy muszą czekać 2h aż komisja regatowa się ogarnie i rozstawi trasę.

Mimo tych wszystkich niedociągnięć organizacyjnych Wojtek Brzozowski (POL-10, Straboard/NeilPryde) pokazał klasę wygrywając trzy wyścigi trzeciego dnia zawodów, tym samym wskakując na pierwszą pozycje w ogólnym rankingu mężczyzn.

Lekko zadołował Kuba Guzdek (POL-13, Starboard/Naish), który załapał dziś dyskwalifikacje (DSQ), co zrzuciło go na 12 pozycje w rankingu. Za to Michał Polanowski (POL-16, Starboard/Severne) podskoczył o jedną pozycję i jest teraz 10'ty.

Najczęściej na zawodach Formuly Windsurfing miejsce w rankingu rozdaje wiatr, są zawodnicy którzy preferują słabe wiatry i wtedy wysuwają się na prowadzenie, np. Steve Allen (AUS-0, Fanatic/NeilPtyde) należy do takich zawodników. Natomiast jak dobrze przykurzy to do głosu dochodzą tacy zawodnicy jak Wojtek Brzozowski czy Antoine Albeau (FRA-192, AHD/Neil Pryde). Czasami można wytypować zwycięzcę patrząc na prognozę pogody :)



Oto kilka komentarzy zawodników odnośnie wczorajszych startów Wojtka :

Piotrek Pawlak POL-0 : W niebieskiej flocie Wojtek wklepał wszystkim z taką odstawką, że szkoda gadać. Nawet ostatni wyścig jechał z urąbanym finem, a i tak wygrał.

Leszek Rutkowski POL-220 : Fajnie się dziś obserwowało Wojtka, który na żaglu mniejszym od wszystkich (na końcu na 9.0) wygrywał wyścigi ze sporą odstawą. A w drugiej grupie wręcz przeciwnie, Antoś na jakimś ogromnym żaglu 11.6 czy 10.7, z taką samą odstawką wygrywał. Jutro będzie konfrontacja, także zobaczymy.

Trochę niezadowolony ze swoich wyników jest Przemek Miarczyński (POL 126, F2/Windwing), który po ośmiu wyścigach jest na 16 pozycji. Oto jego komentarz do całej akcji : Nie idzie mi najlepiej. Byłem dobrze opływany na zestawie z 10.8, w związku z silnym wiatrem musiałem wziąć 10.0, bo wiatr przekraczał 25 węzłów momentami. Jak się okazało 10.0 nie było lepsze. Podstawowym problemem jest to że stale tasuje w sprzęcie. W poprzednim sezonie ścigałem się na Fanaticu, teraz mam F2 i wciąż ją jeszcze ustawiam.

Po dzisiejszych wyścigach zobaczymy prawdziwego i jednoznacznego lidera imprezy, gdyż teraz najlepsi zawodnicy będą się ścigają razem, a nie jak dotychczas w oddzielnych flotach. Oczywiście jak codzień relacje na żywo oglądajcie na www.euro-cup.org , www.rwa.gr (video) oraz www.formulawindsurfing.org.

Wyniki : Mężczyźni (po 8) | Kobiety (po 6).
Więcej komentarzy polskich zawodników do przeczytania na www.Qlub.com.

sieFotografuje

Bogo

top