13.09.2007
Podsumowanie sezonu Michała Aftowicza

W tym roku mieliśmy wyjątkowo dużo czasu na opływanie i wejście w rytm ścigania się przed najważniejszą imprezą, mistrzostwami świata juniorów i masterów. Miałem więc dużo czasu na opływanie nowych żagli - SimmerStyle, w które zaopatrzyła mnie firma Seazone.pl. Slalomowe spisywały się świetnie, są sztywne, szybkie i lekkie. Formulowe zawsze wymagają dużo pracy, ale udało mi się jej dopracować. Coroczny polski tour Allegro Cup zbliżał się bez możliwości powrotu. Zapamiętałem pierwszy wyścig, duże „ciśnienie”, chęć pokazania się i oczywiście pokusa wygranej. Miałem super start ! Starałem się nie popełniać błędów. Udało się! Dopłynąłem w tym wyścigu 24 i jako 3 youth i 1 junior. Zakończenie było pełne niespodzianek z BonneyM w roli głównej ! Końcowej imprezy nikt nie zapomni!

Niestety nie można powiedzieć, że mieliśmy czas na odpoczynek, 3 dni później wyruszyliśmy w długą podróż do Estonii. Podróż trwała ok. 15h. Dojechaliśmy w środku dnia i byliśmy zaskoczeni słoneczną pogodą, 30 stopniami i pięknymi kobietami….:P Przed samymi mistrzostwami odbył się Balic Cup, w którym w ramach rozgrzewki wzięliśmy udział. Zameldowało się 45 zawodników. Prognozy nie było optymistyczne . Liczyliśmy na słabe 10 węzłów. I tak też było rozegraliśmy 2 wyścigi. W pierwszym udało mi się dojechać 4, drugi wyścig był nieco gorszy i skończyłem 8. Następny dzień to dzień „chill out” z powodu braku wiatru. Nadzieja była na ostatni dzień. Przyszło po raz kolejny 10 węzłów niestety udało się rozegrać tylko jeden wyścig, w którym dopłynąłem 6. W rezultacie wygrałem juniorów, youthow i LightWeight, a w overallu skończyłem 4. Był to super początek pobytu w Estonii.



Dzień odpoczynku i dla niektórych dzień rejestracji do MŚ. Pierwsze dwa dni spędziliśmy na brzegu oczekując na wiatr. Niestety wiatr do nas nie dotarł. Zaczęły mi chodzić myśli po głowie, a co jeśli się nic nie odbędzie. Poranek szybko rozwiał moje możliwości. Akwen wyglądał na 10-12 knotów. Flaga do góry i na wodę. Odbyły się 4 wyścigi w bardzo ciężkich warunkach wiatr osiągał od 7 do 24 węzłów co troszkę utrudniało pływanie . Meta była ustawiona koło portu więc fala wpływająca odbijała się tworząc duże spiętrzenie . Pierwszy wyścig wygrałem, 2, 3 i 4 skończyły się dla mnie 2 miejscami. Kolejny dzień był bardzo podobny, identyczne warunki pogodowe i siła wiatru bardzo podobna. Kolejne 4 wyścigi prowadziły nas do kompletu. MŚ skończyły się bardzo pomyślnie dla Polaków. Po długiej walce z Duńczykiem - Sebastianem Kornumem skończyłem na drugim miejscu dzięki ostatniemu dniu, w którym pływałem rewelacyjnie i nie dałem mu cienia szansy.

Powrót do Łeby, wielki odpoczynek po męczących fizycznie i psychicznie regatach, ale dobrego nigdy za dużo zbliżały się mistrzostwa Polski juniorów i mastersów w formule i slalomie. Udało się rozegrać 10 wyścigów formuły i 5 serii slalomu. Nie myślałem już o niczym więcej jak o powrocie do domu.

Podsumowanie wyników w tym sezonie:

-2007 Allegro Euro Cup Leba Formula 1st junior u17
-2007 Estonia World Championhips Formula 2nd junior u 17
-2007 Baltic formula cup 1st junior, youth and lightweight.
-2007 Polish Champs Formula 2nd junior U17
-2007 Polish Champs Slalom 2nd junior U17
-2007 Wave Polish Champs 3rd youth best trick
-2007 polish slalom champs 4th junior U19


Pozdrowienia,
Michał Aftowicz POL-243
(Simmer Sails, Deemed, Lorch boards)