13.09.2007
CLTN Looser Contest 3rd

lycraOstatni tydzień wakacji zaowocował dwiema dużymi imprezami na Helu. Szkoda tylko, że obie się nałożyły na siebie, ale przy odrobinie fantazji dało rade obskoczyć obie, czyli Billabong Playground i Coalition Looser Contest.

Niezależne zawody CLTN LOOSERS CONTEST odbyły się kolejny raz w bazie www.WAKE.PL na zakończenie sezonu letniego na Półwyspie w ostatni weekend wakacji, który tym razem przypadł na 31 sierpnia – 1 września 2007. Są to w tej chwili jedyne cykliczne zawody kitesurfingowe w Polsce z "tradycją" - ponieważ rozgrywane są nieprzerwanie od 3 lat – a data kolejnych JUŻ JEST zarezerwowana na 29-30 sierpnia 2008.

Nie bez ogródek LOOSERSów można już nazwać też największą tego typu imprezą w Polsce i to nie tyle z powodu mnogości dyscyplin (kite, skate, skim, wake etc.) co z racji ilości startujących zawodników. W obecnej trzeciej edycji w zawodach kite wystartowało ...64 zawodników!

Piątek powitał wszystkich tłumnie przybyłych do bazy Szkoły Kitesurfingu WAKE.PL CLTN KITE CAMP na Ekolagunie zawodników i obserwatorów chłodną bezwietrzną pogodą, więc jako pierwsze wystartowały konkurencje nie wymagające wiatru.

skimNa skima zjechała się cała czołówka Polski. Najpierw śmigali na torze specjalnie przygotowanym przez PaKaLoLo, potem na naturalnej plaży Ekolaguny, na której stały 4 skimowe slidery. Nie spodziewałem się że zawody skimowe mogą być tak interesujące i widowiskowe, i choć przyznam – nie wiele się na tym znam – miło było obejrzeć, bo poziom polskiego skima jest raczej wysoki.

Klimat skima to coś pomiędzy numerami surfowymi i deskorolkowymi z tym że na płytkiej wodzie. Chłopaki kręcili rotacje, shove-ity, slidy, grindy, ollie z płaskiej wody, zawijki aż po bardziej z cyrku rodem numery jak pływanie stojąc na rękach ;) Słynny polski surfer i skimboarder, prawie ojciec, a na pewno wujek polskiego skimboardingu Wojtek "Mrówa" Mrowicki PaKaLoLo.pl wyłonił taką oto czołówkę:

OVERALL JAM:

1.Tomek "Tomo" Wojciechowski & Michał Stenzel
2.Radek Rybnik
3.Filip Steunert

Skimy, skejty a tymczasem rozwiało się na tyle by przeprowadzić wreszcie eliminacje kite'a! Eliminacje były konieczne – ponieważ rekordowa liczba 64 zawodników w formule JAM SESSION to ciut przy dużo.

kiteWięc i na kitesurfing można było popatrzeć tego dnia. Ale jak się miało okazać gwóźdź wieczoru miał dopiero zostać przybity. Jak już wszyscy kierowali się bardziej w stronę Beach Baru na koncert nietuzinkowej grupy DICK4DICK – a zmrok zapadł – rozwiało się na dobre! Ponad 20 węzłów w kierunku niemal centralnie on-shore. Na to tylko czekaliśmy wraz z profesjonalnym oświetleniem, jakiego jeszcze na nocnej sesji na Loosersach nie było.

Nagle okazało się że w większość riderów wstąpiły nowe siły i zaczęło się coś czego jeszcze nie było, przynajmniej nie ta taką skalę – KITE NIGHT SESSION! Miałem okazję widzieć akcję i z poziomu plaży i z pozycji wody a także z ponad niej;) Krótko: EUFORIA! Muzyka, światła i tłum ludzi – który nawet nie zauważył że przez moment deszcz padał..poziomo ;). To wszystko wyzwoliło w kite-riderach najwyższe poziomy zajawki i po ciemku sypały się najtłustsze numery: z kiteloop-hp na czele! Warunki dość silnego wiatru on-shore są dość niebezpieczne nawet za dnia – jednak na szczęście nic groźnego się nie wydarzyło. Oczywiście nie obyło się bez wielu splątań latawców, które po ciemku i przy tak licznej grupie pływających jest nieuniknione. Sam splątałem się "tylko" 3 razy ;)

night_sessionKrólami NIGHT SESSION zostali kolejni zwycięzcy poprzedniej edycji Loosersów: Merfi i Księciu. A zwycięzcami wszyscy! Ponieważ możliwość pływania w takich warunkach i takiej ekipie zdarzyła się pierwszy raz i prędko się nie powtórzy. Dla mnie Loosersi mogliby się zakończyć po nocnej sesji – ponieważ główny cel imprezy: dobra zabawa widzów oraz co ważne: ZAWODNIKÓW został zrealizowany w pełni.

W sobotę prognozy okazało się sprzyjające rozgrywkom kitesurferów! Zacne grono sędziowskie pod egidą poważanych Marchewy i Arka Jerzełkowskiego po szybkim skippers meetingu wysłało na wodę zawodników. Wypasu wiatrowego nie było – zwłaszcza jeśli chodzi o kierunek wiatru – lekki off-side shore, który nie sprzyja widowisku, gdyż trzeba pływać nieco dalej od brzegu.

Wystartował 3 godzinny KITE JAM SESSION – w którym walczyła niemal cała czołówka Polski wraz ze wschodzącymi gwiazdami i amatorami. Dużo by pisać: można było podziwiać wszelkie najtrudniejsze numery z kiteloop/hp włącznie. O zwycięzcach później – bo po chwili wystartował tradycyjny już FREERIDE-RACE wyścig w Zatokę. Niebywały widok kilkudziesięciu kajtów naraz obok siebie robił wrażenie na każdym.

sumo_fight
Tym razem o dziwo obyło się bez splątań latawców – a zwyciężył BEST Waroo pod wodzami ubiegłorocznego Loosersa, zawodnika Diverse Extreme Team Łukasza "Książę" Cerana, zaraz za nim na metę wpadł młody wyjadacz Tomaszem Daktera, również na latawcu BOW – Cabrinha. Trzeci zameldował się "Szajko". W międzyczasie trwały zacięte ale "z jajem" walki na macie: SUMO.

kickerW finale pań Julia pokonała Laurę - choć na co dzień obie nie wyglądają na zawodniczki sumo;) – wśród panów po ciężkich bojach z Danielem z WAKE.PL wygrał Książę. Już po chwili jednak mocno schudł i stawił się na wodzie by wygrać KITE BEST TRICK, przed Filipem "Batmanem" Dymkowskim i Michałem "Localesem" Malinowskim. Nie zdążyli zejść z wody na dłużej – bo już śmigali na SLIDER&KICKER. Widać było sporą różnicę umiejętności z dużą dawką hardkcore'u Merfiego nad resztą stawki. Merfi w swym kasku boba-budowniczego napędzał się jak zwykle dwa razy szybciej i atakował figury dużo mocniej i bardziej stylowo od pozostałych riderów.

Widać braki w polskich miejscówkach do trenowania – trudno się dziwić: stojący na stałe SLIDER-KICKER PARK jest tylko jeden, w bazie WAKE.PL KITE CAMP właśnie, a zawody to nie miejsce na trening, nawet jeśli są w tak luźnej, jak Loosersi. Drugim slidermanem został Filip "Świstak" Porzucek, jako jedyny używający wiązań wakeboardowych, a trzeci był Książę.

asia_litwinZakończenie i wręczenie nagród w BeachBarze jak i całą konferansjerkę Loosersów mistrzowsko poprowadził duet znanych komentatorów - gawędziarzy, a głównie krytykantów : Bart & Weber. Beach Bar pękał w szwach i dopiero na zakończeniu okazało się KTO wygrał KITE FREESTYLE/OVERALL, a tym samym został LOOSERSEM 2008!

Wśród pań bezkonkurencyjnie zwyciężyła młoda utalentowana zawodniczka trenowana przez Księcia Asia Litwin, której wróżymy sukcesy na arenie międzynarodowej. Pokonała Ona Paulinę "Ziółę" Ziółkowską, Natalię Grabowską, Michalinę Laskowską, Julię Bożyczko i resztę dam. Wśród armii zawodników pierwszą dziesiątkę otworzył Rowiński za Bartkiewiczem, W.Streicherem, Ożogiem, Maciejewskim, Porzuckiem i Malinowskim na czwartej pozycji.

merfi_winnerJakaż cisza zapanowała , gdy jako trzeci wywołany na podium został ubiegłoroczny zwycięzca Loosersów – Łukasz "Książę" Ceran – okazało się że przed nim wcisnął się Jego młody podopieczny: Tomasz Daktera! GRATULUJEMY! Czyżby zmiana warty? I wszystko było jasne: ważąca kilka kg nabita kilkudziesięcioma diamentami ZŁOTA KIETA COALITION wykonana przez www.silversurf.pl zawisła na szyi Marka "Merfiego" Zacha – a więc historia Loosers Contest zatoczyła koło i laur wrócił do swego pierwszego zdobywcy, który w zeszłym roku z powodu kontuzji sędziował jedynie te zawody. Merfi cieszył się jak mało kto potrafi! A cała sala wraz z nim. Zawody po raz kolejny w światku kite okrzyknięte przez wielu zostały najlepszymi w mijającym sezonie więc kto nie był niech żałuje..

I tyle, koniec bajki, części trzeciej.
Zapraszamy na czwartą – 29-30 sierpnia 2008!

Ziomek

sieFotografuje

Eska

top