04.09.2007
2x Kuba i 1x Wiktor w Egipcie

Pierwsze spojrzenie, wieje na pewno na 4.2. o dziwo sprzęt leży otaklowany 2m od brzegu, na wodzie pusto, ja mam na sobie szorty i trapez, co będę się zastanawiał jak to się stało, idę na wodę. Pierwszy trik idealna shaka, sam byłem zdziwiony, dopływam do rafy przechodzę na switcha, puneta 900, nagle z oddali słyszę potworny dźwięk wibrujący w moich uszach, jakby dźwięk dzwonka "nokia tune". Otwieram oczy. o nie!!! to był tylko sen!!! prawa ręka szukam telefonu by wyłączyć tą cholerną melodyjkę. Jest 7:20 pora wstawać bo w Dahab wieje tylko do 12.

Szybko na stołówkę na gofra z czekoladą popitego pomarańczowym soczkiem (chodzi mi o kolor, bo smak długo by określać) i do bazy. Vetrattoria ruska baza położona obok hotelu Ganet Sianaj opanowana przez ruskich, ale Polaków też tam nie brakowało.

kuba
Sprzęt w niej trzymało wielu naszych znajomych których przypadkowo spotkaliśmy na miejscu. Ze stojaka bierzemy swój sprzęt i na wodę. Wcale nie wieje na 4.2 trzeba brać żagle w granicy 5,0. Na wodzie pełno ludzi. Wielu zawodników z efpt rozpraszających swoimi kosmicznymi trikami. Osobiście największe wrażenie zrobił na mnie Andrzej Endrju Paskowski który do Dahab zawitał zaraz po zakończeniu PWA na Fuercie. Podwójne eslidey, punety, spoki, flaki, w zasadzie to wszystko było podwójne, trikiem który powalił wszystkich na kolana był eslider into ss chacho odjechany w ślizgu. Starczy już o prosach, czas powiedzieć cos o nas.

Wiktor Kitzmann nadal spragniony pływania po zimowej przerwie wykorzystywał każdą minutę wiatru co odbiło się na jego progresie. Nauczył się shaki i perfekcyjnie funella. Kuba Kołakowski dopracował swoje ss chacho, punete i eslidera tak że na zawodach na pewno je w hicie pokaże. Bopras przeczytał z 5 książek i prawie zrobił spoka i flake, zabrakło mu kilku wietrznych dni. Co do siebie to wypadało by być skromnym, ale co tam, nauczyłem się ss chacho (pływałem z pulsomierzem. po pierwszym ustanym miąłem 233 na liczniku) eslidera, funella i punete na druga stronę. Niestety zabrakło trochę czasu by wyrobić sobie skuteczność

kitzmann
Testowaliśmy deski JP Freestyle 99 na przyszły sezon. Pływa się na nich świetnie. Maja nowy radykalny szejp dzięki któremu łatwiej robić triki ze switcha. A ten kolor pro edition - dziewczyny na jego widok mdleją (zwłaszcza Egipcjanki:)) W sumie spędziliśmy dwa tygodnie w El Tur i dwa w Dahabie.

Pozdrawiamy
Kuba POL 13 (JP/NP. Team Boardsport)
Wiktor POL 222 (Gaastra Tabou Easy Windsurfing FOKA)
Kuba POL 54 (JP/NP. Team Boardsport)

sieFotografuje

Bogo

top