10.08.2007
Pożar na Helu, czyli Solar w płomieniach

Niespodziewanie zakończyła się wtorkowa impreza w Beach Barze na Solarze od strony pełnego morza. Nad ranem jedna z naszych ulubionych imprezowni stanęła w płomieniach !!! Obyło się na szczęście bez ofiar, ale straty oszacowano na pół miliona zł. Jego właściciel jest przekonany, że to podpalenie. " Dzień wcześniej pojawili się jacyś ludzie i powiedzieli moim ochroniarzom, że tego baru nazajutrz nie będzie" - powiedział Łukasz Rygiel z Władysławowa, właściciel spalonego obiektu.

Drewniany bar spłonął szybko. Strażacy przyznają, że trudno na razie ustalić przyczyny pożaru. Sprawą zajmują się policyjni eksperci. Łukasz Rygiel zapewnia, że to nie było zwarcie elektryczne, skoro jeszcze nawet podczas pożaru świeciły się niektóre lampy. Policjanci z Pucka kierujący śledztwem biorą jednak pod uwagę różne hipotezy, nie wykluczając tym samym podpalenia.

Niepotwierdzona oficjalnie informacja jaką otrzymaliśmy od stałych bywalców jest taka, że Beach Bar ma ruszyć już ponownie w piątek !!! Ponoć załatwiony jest już sprzęt i duży namiot, są chętni do grania na imprezie, a cieśle mają zacząć lada dzień stawiać nowy bar.

Zdjęcie wykonane telefonem Zdjęcie wykonane telefonem



Dopalające się resztkiDopalające się resztki




sieFotografuje

Eska

top