04.08.2007
Trzeci dzień regat w Łebie - podsumowanie

W takiej formie rozegrano w sumie dwie eliminacje slalomu. Pierwszą z nich wygrał Wojtek Brzozowski POL-10 przed Stevem Allenem AUS-0 i Williamemem Schumann BRA-999. Przy finałowym heat’cie było odrobinę kontrowersji związanych ze startem Wojtka. Na starcie ustawił się on dużo niżej od pozostałych zawodników i według pozostałych zawodników wcześniej wskoczył na deskę. Najbardziej awanturował się Arnon Dagan ISR-1, któremu nie poszło najlepiej w tej eliminacją, skończył na szóstej pozycji. Automatycznie w ogólnej klasyfikacji spadł z pierwszego miejsca na trzecie. Na szczęście kolejną eliminację wygrał i powrócił na szczyt rankingu. Dobrą formę potwierdził Ross Williams GBR-83, który utrzymał drugie miejsce z wczorajszego dnia, kończąc dziś wyścigi na czwartej i drugiej pozycji. Podobna sytuacja miała miejsce u Steve’a Allena AUS-0, który zachował trzecią lokatę w rankingu z dnia poprzedniego, kończąc dziś biegi na drugiej i trzeciej pozycji.


Zaraz za tą trójką znajduję się Wojtek Brzozowski POL-10 na czwartym miejscu, kolejny Polak to Michał Polanowski POL-16 na siódmej pozycji. Po slalomie przyszedł czas na Formułe Windsurfing – piąty wyścig zaczął się od generalnego falstartu. W słabym wietrze, około 10 węzłów, trwała zacięta walka pomiędzy fanami takich warunków czyli Gonzalo Costa Hoevel ARG-3 i Steve’em Allen’em AUS-0. Na mecie zameldował się pierwszy Argentyńczyk, za nim dopłynął Steve, a trzecie miejsce przypadło Michałowi Polanowskiego POL-16.

Po tym wyścigu wiatr się wzmógł do 14 węzłów i o 18:00 ruszyła procedura do szóstego wyścigu formuły. Słoneczko cudownie przyświecało, plaża była wypełniona kibicami, którzy podziwiali piękne widowisko jakim jest start wyścigu Formuły Windsurfing. 80 zawodników tasuje się, rozciągając wachlarz żagli na lewo i prawo. Jako pierwszy na górnej boi zameldował się Steve i od tego momentu tylko powiększał swoją przewagę nad pozostałymi rywalami. Do samej mety gonił go dzielnie Alberto Menegatti ITA-456 ale nie udało się mu nadrobić ponad 500 metrowej przewagi do Steva. Za tą dwójką trzeci na metę wpłynął Gonzalo Costa Hoevel ARG-3 i Andera Cucchi ITA-1. Piątą dobrą pozycje osiągnął Hubert Mokrzycki POL-25, a za nim dopłynął Michał Polanowski POL-16.


Tym akcentem zakończono trzeci dzień regat. Na wieczór szykuje się konkurs na najładniejsze pośladki czyli Miss Reef Contest.

Zobaczcie raport z trzeciego dnia gdzie znajdziecie więcej zdjęć i raporty video.