17.07.2007
Ford Kite Cup - dzień 2 i 3

Merfik vs. Beneq

Sobota

Po piątkowych emocjach i całym dniu wypełnionym pływaniem, sobota była dniem odpoczynku dla zawodników. Powróciło słońce, ale niestety wiatr nie wiał z wymaganą limitem siłą. Zawodnicy przeważnie relaksowali się i zbierali siły na niedzielę, na którą prognozy wiatrowe były bardzo obiecujące. Dzień wypełnili sobie treningami na batucie oraz kiteroomingu, na którym demonstrowali wiele ciekawych ewolucji.

Niedziela

Batut najwyraźniej zachwycał plażowiczów

Trzeci dzień zawodów Ford Kite Cup 2007 zrekompensował wszystkim sobotnie nudy podczas bezwietrznego dnia. Od rana przywitała nas piękna słoneczna pogoda i zachodni wiatr wiejący z siłą 14-20 węzłów. Na początek odbył się krótki Skippers Meeting, po którym przystąpiono do rozgrywania rozpoczętej w piątek podwójnej eliminacji Freestyle. Zawodnicy z ogromną determinacją przystąpili do walki o poprawienie swoich pozycji z pierwszego dnia zawodów. Największe uznanie u sędziów zyskał Maciek Kozerski, Marek Zach, Arek Jerzełkowski i Adam Borys, którzy swoimi trickami wzbudzali jednocześnie aplauz licznie zgromadzonej publiczności. Maciek regularnie lądował: 313, „blind Judge”, „slim chance” i „blind Judge z grabem”. Marek rewelacyjnie wykonywał KGB i „s-bend’y”. Arek czarował publiczność i sędziów „Mobe5”, które wykonywał na dużej mocy. Natomiast Adam zademonstrował między innymi wspaniałe „tiger loopy”. Maciek Kozerski, dzięki swojej regularności i trudnym technicznie trickom, które czysto lądował, wygrał w niedzielę 6 heatów, pokonując kolejno: Wiktorię Boszko, Murphy’ego, Wojtka Streichera, Daniela Koziroga i Janka Koryckiego. Dopiero w finale podwójnej eliminacji przegrał z Victorem Borsukiem.

Maciek Kozerski

Zarówno półfinał, w którym spotkał się Maciek Kozerski z Jankiem Koryckim, jak i finałowy heat Maćka z Victorem Borsukiem były nie lada widowiskiem i stały na najwyższym poziomie. Co chwilę słychać było salwy braw na brzegu i okrzyki dopingujące zawodników. Janek jak zwykle pływał pięknie stylowo i jego „front mobe” oraz „kl hp” były bardzo wysokie i dynamiczne, jednak tym razem to nie wystarczyło do pokonania świetnie dysponowanego Maćka, który wszystkie swoje tricki wykonywał z dużą mocą i większość perfekcyjnie wylądował! Maciek wiedząc, że to jego dzień, zaatakował swoimi i zmusił Victora do sięgnięcia po najtrudniejsze manewry. Ten nie zmarnował swojej szansy na kolejne zwycięstwo w tym sezonie i pewnie wygrał, demonstrując świetne: „front Mobe”, „slim chance”, „kl hp”, wysoki „hp z grabem” i super wysokiego „kl slim chance”, który prawdopodobnie przeważył szalę zwycięstwa na jego korzyść. Victor spróbował tez podczas tego heatu „front mobe pass”, czyli dwukrotnego przełożenia bara za plecami podczas jednego skoku, ale dwukrotnie nie udało mu się wylądować tego triku.

Nasze dzielne dziewczyny również bardzo dobrze zaprezentowały się w swoich heat’ach. Wiktoria Boszko bardzo pewnie lądowała najtrudniejsze tricki i to właśnie ona w rezultacie odniosła zwycięstwo, pokonując Paulinę Ziółkowską i Asię Litwin. Również wspaniale zaprezentowali nam się w kilku heat’ach juniorzy (15 lat i młodsi- w tym 10-cio latek Piotr Frączak), którzy bardzo ambitnie i już ze sporymi umiejętnościami pokazali się nam podczas ostatniego dnia tegorocznych zawodów w Łebie. Rywalizację tę wygrał Mateusz Derleta, przed Piotrkiem Frączakiem, Michałem Maciejewskim i Asią Litwin. Wśród Mastersów najrówniej pływał Łukasz Dymkowski i to on zwyciężył w tej kategorii, wyprzedzając Jacka Dakterę i Marcina Maciejewskiego.

Po krótkiej przerwie przystąpiono do rozegrania kolejnej konkurencji: Big Air Best Trick. Wśród dziewczyn zwyciężyła ponownie Wiktoria Boszko wysokim trickiem: „unhooked 720” , zaś wśród mężczyzn - Maciek Kozerski trickiem: „s-bend kung fu hp”.

Victor Borsuk. Zwycięzca pojedyńczej i podwójnel eliminacji.

Janek Korycki

Po kolejnej krótkiej przerwie rozegrano konkurencję Old school board off. Ta konkurencja ponownie dostarczyła sporo emocji. Zawodnicy wykonywali bardzo wysokie skoki, aby zapewnić sobie wystarczająco dużo czasu na zdjęcie deski z nóg a następnie ponowne jej założenie przed lądowaniem. W tej konkurencji najlepiej zaprezentowała się Wiktoria Boszko, a wśród panów pierwszym miejscem ex-aequo podzielili się Maciek Kozerski i Janek Korycki.

Ostatnią konkurencją zawodów w Łebie był konkurs na najbardziej radykalnego kiteloopa. Bardzo wysokim kiteloopem popisała się 13-to letnia Asia Litwin i to ona właśnie zajęła pierwsze miejsce wśród kobiet. Popisy panów w tej konkurencji co chwila przerywały salwy braw i okrzyki podziwu, jakie wzbudzali swoimi kiteloopami, podczas których lecieli po kilka metrów nad wodą i po kilkadziesiąt metrów w dal. Zdecydowanie najlepiej w tej konkurencji zaprezentował się nasz latający kolega z Czech - Murphy, ale niestety został zdyskwalifikowany za niebezpieczne pływanie (po tym, jak dosłownie wskoczył w linki Filipowi Porzuckowi!) Szczęśliwie żadnemu z nich nic się nie stało i to właśnie Filip (popularny „Świstak”) został zwycięzcą tej konkurencji.

Deszcz nagród, jaki spadł na zwycięzców poszczególnych konkurencji we wszystkich kategoriach był naprawdę imponujący i ceremonia zakończenia nieco się przez to wydłużyła.

Za miesiąc czwarte - ostatnie w tym roku - zawody Pucharu Polski Ford Kite Cup 2007 i jednocześnie Mistrzostwa Polski, które odbędą się w Juracie. Wszystkich zawodników oraz kibiców gorąco zapraszamy! Oj, będzie się działo!!!

Wyniki (oraz nagrody) we wszystkich konkurencjach wykonywanych podczas zawodów Ford Kite Cup 2007 w Łebie: