Marzycie o konkretnych warunkach wave, ale nie bardzo uśmiecha wam się wydanie sporej kasy na przeloty i kwatery? Duńskie wybrzeże może być spełnieniem Waszych marzeń! W zasięgu jazdy samochodem z Polski i po dość niskich kosztach można trafić na "europejskie hawaje", jak niektórzy nazywają okolice Klitmoller.
Dania co roku jest odwiedzana przez setki windsurferów z Polski, jest to jednak nic w porównaniu do ilości Niemców. - napisał do nas Bartek Świderski, mieszkający od jakiegoś czasu nad duńskim wybrzeżem - Pomyślałem, że może warto wrzucić link do naszego teamowego filmiku 'Looping in Denmark' i zachęcić polskich windsurferów do odwiedzania tego kraju.
My również uważamy, że to godny uwagi pomysł! Z resztą zobaczcie sami film Bartka, który z pewnością przemówi do wyobraźni każdego wave'owca!:
