Janek Korycki na Dominikanie Janek Korycki: Na Dominikanie pływałem tylko i wyłącznie strapless gdyż fale nie przekraczają 3 metrów, są wolne i delikatne. Jest wiele miejsc na dominikanie gdzie można pływać na kicie z deska do surfu. Ogólnie całe wybrzeże ma takie same warunki wiatrowe wiec pozostaje tylko kwestia znalezienia ładnej DUŻEJ i długieeej falki.
Szukanie falki rozwiązałem po prostu tak - wypożyczyłem motor zapakowałem cały sprzęt + dziewczynę i ruszyłem plaże przed siebie uważnie obserwując przybój. Jedno z bardziej znanych miejsc surfingowych to Encuentro. Większość moich zdjęć pochodzi właśnie z tamtąd. Są tam dwie miejscówki jedna to fala łamiącą się w prawo zgodnie z kierunkiem wiatru oraz druga trochę niżej w lewa łamiącą się pod wiatr (to właśnie moja ulubiona). Jest wiele możliwości na desce surfingowej bez strapów. Można jeździć swoja noga z przodu, switch stance, zmieniać nogę po każdej, lub podczas jazdy na fali. Moje ulubione tricki to jazda w tubie oraz air’y szczególnie pod wiatr gdyż uczucie jak ląduje się z powrotem na fali jest niesamowite.
Na dzień dzisiejszy potrafię zrobić kilka rodzaji grabów, backloopa oraz grab 180 czyli lądowanie na nosie podczas jazdy na fali oraz surface Hp. Gdy doda się footstrapy można przełożyć bar w powietrzu lecz nie miałem jeszcze okazji. Inne dobre miejsca na kita z falami to miedzy innymi Hawaje, Peru, Portugalia, Brazylia i mam nadzieje że Łeba w najbliższy weekend.
Eska
Źródło:
www.jankorycki.blogspot.com
