Już ponad 100 zawodników jest klasyfikowanych w Pucharze Polski Formuły po trzech edycjach (
zobaczcie ranking, PDF). Wszystkie dotychczasowe edycje miały współczynnik rankingowym 1.
Oto pierwsza trójka rankingu :
1. Leszek Rutkowski POL-220
2. Rafał Kapuściński POL-31
3. Robert Bałdyga POL-18
Następne zawody rankingowe Puchar BRE Banku w Kamieniu Pomorskim 24-26 czerwiec. Ostatnie dwa sezony w Kamieniu to prócz Formuły również ekscytujący slalom. W tym roku też jest w planie. Trzymajmy kciuki za Eola, żeby nie wałkonił się.
Dodatkowo wczoraj ukazał się zaktualizowany światowy
ranking Formuły Windsurfing w którym Wojtek Brzozowski POL-10 utrzymuje prowadzenie po dziesięciu imprezach.
Relacja Leszka Rutkowskiego z regat Allegro Cup
www.POL220.com
Uwaga zawodnicy. Oficjalnie nikt nic nie wie ale jak na zawodowy tour przystało, zgodnie z tradycją i głównym przedmiotem biznesu sponsora mamy nadzieję, że w końcu pojawi się magiczne określenie: "pula nagród". Tak czy inaczej przyjeżdżajcie!
Ostatni dzień regat Allegro Cup na Chałupach VI był wyjątkowo zaskakujący. Budząc się rano mięliśmy za sobą 4 wyścigi i nie wiele osób wierzyło, że cokolwiek jeszcze może się zdażyć. Jednak rano obudziłem się o 6.00 co przy moim zamiłowaniu do snu było absolutną anomalią. A obudziło mnie nic innego jak wiatr dujący w okna przyczepy. „No to regaty sie jeszcze nie skończyły” - pomyślałem.
Skippers meeting był o 9.00. Do tego czasu otaklowałem z Maćkiem po dwa żagle. Wszystko wskazywało na to, że potrzebny będzie ten mniejszy (10.0 dla mnie i 8.6 dla Maggola) ale na wszelki wypadek przygotowaliśmy też duże pędniki (11.0 i 10.0). Pani Basia (sędzina) zapowiedziała pierwszy start na 10.00. Wiatr nie słabł i punktualnie wszyscy zameldowali sie na wodzie.
Należy nadmienić, że spora część zawodników troszeczkę sobie pofolgowałą poprzedniego wieczoru i po 3-5 godzinach snu byli nieco osłabieni... Mnie na szczęscie udało się wyłamać i udać do łóżka co sprawiło, że jako jeden z nielicznych stałem na starcie w pełni sił i koncentracji.
Udało rozegrać się 4 wyścigi (zgodnie z planem ustalonym rano) przy wietrze 15-20 węzłów. Po pierwszym dniu miałem bardzo równe miejsca i znajdowałem się w konfortowej sytuacji mogąc sobie pozwolićna dwie 'wtopy' (po 7 wyścigach 2 najgorsze się odrzucają – nie są liczone). Tak też się stało.
W pierwszym wyścigu po niezłym starcie i bezbłędnym wyścigu dojechałem 5.
Drugi wyścig zepsułem w kilku miejscach, najpierw start, potem złe decyzje na bojach... i 11 na mecie.
Trzeci wyścig był znowu dobry. Na górnej boi byłem 7 zaraz za Michałem Puchalskim i z Filipem Korczyckim na ogonie. Na pierwszych baksztagach udało się wyprzedzić Michała. Z Filipem walczyliśmy do samego końca i ostatecznie wjechałem na metę kilkanaście metrów przed nim.
W czwartym podejściu miałem rewelacyjny start i na pierwszej boi byłem 4 ale podczas baksztagów podskakiwałem próbując zgubić trawę ze statecznika i niestety przy lądowaniu zaliczyłem wywrotkę co kosztowało mnie 3 miejsca. Potem popełniłem jeszce kilka błędów i tym sposobem wyprodukowałem kolejny wynik do odrzutki.
Ogólnie jestem z siebie zadowolony szczególnie, że regaty te były dla mnie premierą moich nowych żagli Severne, które jak widać spisały się wzorowo. Po bardzo równej jeździe skończyłem tą imprezę na wysokiej 5 pozycji.
Maciek po kilku dobrych występach skończył na 20 miejscu wygrywając z wieloma dobrymi zawodnikami.
Wyniki końcowe regat. 
