W Guincho pełna plaża. Słońce, fale i... brak wiatru. By nie tracić czasu, najlepsi na świecie zawodnicy wave chwycili za deski surfingowe. W przygotowanych na szybko zawodach zwyciężył mieszkający na Hawajach Włoch Francisco Porcella przed Francisco Fonseca (Portugalia) i Kauli'm Seadi.
Wszyscy czekają na kolejny podmuch wiatru. Prognoza na nadchodzący weekend zapowiada niż, więc jest szansa, że uda się rozegrać podwójną eliminację, w której o powrót na szczyt tabeli powalczą m.in. Jason Polakow i Kevin Pritchard. Trzymamy kciuki!
Krzysiek
Źródło:
www.pwaworldtour.com fot. PWA / John Carter