Od ósmej rano przy bazie BoSportu na Chałupach III pojawiali się młodzi wolnostylowcy aby zmierzyć się na wodzie. O dziesiątej planowo odbył się skippers meeting i do godziny 15:00 wszyscy wisieli na standby'u. O 16:00 cała ekipa znalazła się przed Puckiem na Shit Beach, gdzie wiało lepiej niż w Chałupach, niestety i tak nie dostatecznie na sensową rywalizacje.
O 17:00 zapadła decyzja o rozegraniu Low Wind Expression Session. Zasady były proste – oczarować sędziów swoją kreatywnością w tych miernych warunkach. Dobrze punktowane było wejście w ślizg, co okazało się nie lada wyzwaniem -
jedynie Robert Bałdyga POL-18 wymęczył na pompie. Poza tym zobaczyliśmy wszykie wariacje heli tacków. Po półgodzinnym pokazie wszyscy zeszli na brzeg, a dyrektor zawodów Kasper Orkisz, postanowił zakończyć to przedstawienie na dziś. Wyniki Expression Session pozostały tajne i zostaną ujawnione w odpowiednim momencie.
Na kolejne dni prognoza nie wygląda lepiej ale miejmy nadzieje że George Bush dmuchnie z helikoptera jak będzie tu jutro wizytował.
Pobierz film na dysk w lepszej jakości - 55 MB