Oto relacja z pozycji świadka wydarzeń : Na imprezę trafiłem ok. 22.30. Klub był juz mocno wypełniony ludźmi i chyba po raz pierwszy klub SQ przeżywał takie oblężenie ludzi w klapkach i krótkich spodenkach. Co więcej wyglądało to zupełnie naturalnie za sprawą letnio-hawajskich akcentów.
Zaraz na wejściu wielki photowall, gdzie każdy chętny mógł pstryknąć sobie fotkę z deską pod pacha, na ścianach z rzutników wyświetlane były filmy kite, wind i surfingowe wszystko to wprowadzało prawdziwy surferski klimat.
Tłum z każdą minuta robił się coraz większy, zaczęli pojawiając się ludzie z aparatami i telefonami gotowymi do strzelania fotek. Oczywisty znak, że coś ma się niedługo wydarzyć. I faktycznie - wydarzyło się. Konferansjer - Bartosz Grochal, zapowiedział, że rozpoczyna się właśnie trzecia edycja Miss Reef Contest, ludzie oblepili szczelnie wybieg czekając cierpliwie na pojawienie się uczestniczek.
Do konkursu przystąpiło 10 kandydatek. Każda z nich miała 3min. na zaprezentowanie się z najlepszej (ekhm. tylnej) strony, a publiczność i jury w składzie: Maciej Trajdos(spec od damskich pośladków) oraz Jan Rohde (najlepszy student Macieja) oboje z Surfing-guide.com oraz Rysiek Mościcki (jak same nazwisko wskazuje spec od damskich piersi) z EASY-windsurfing.pl, mieli dokładnie tyle samo czasu na podjecie decyzji, które przechodzą do drugiego etapu.
Zakwalifikowały się 3 dziewczyny, z czego ilość decybeli wykrzyczanych z gardeł publiki nie dawały wątpliwości, która dziewczyna otrzyma tytuł Miss Reef. Została nią Pati (nr 5) i tym samym odebrała czek na 1000zl. Pierwsza v-ce Miss i czek na 300zl otrzymała Małgosia a druga v-ce Miss i czek na 200zl Dominika.
Po konkursie jak juz wszystkie emocje opadły można się było wyszaleć do samego rana na parkiecie przy muzyce serwowanej przez dj'ów: SuperT i J'Sky. Było fajnie.
Bogo
Źródło:
www.reef.com.pl