Na szczęście dla organizatorów oraz zawodników wiatr Tramontana stracił swoją siłę i ustabilizował się na idealnym poziomie 25-30 węzłów. Pozwoliło to wczoraj rozegrać aż 3 wyścigi. Warto zaznaczyć, że podczas jednego wyścigu zawodnicy musieli pokonać aż 40 km!
Tak jak nie zawodzi francuski wiatr, tak też nie traci formy Francuz
Antoine Albeau, który wygrał wszystkie wczorajsze biegi. Ale nie przyszło mu to bez wysiłku. O wygraną musiał twardo walczyć z innymi weteranami racingu:
Anders Bringdal, Peter Bijl, Micah Buzianis, Arnon Dagan i Phil McGain nie dawali mu chwili wytchnienia. To dopiero początek długodystansowych regat Defi Wind, więc jeśli tylko dopisze wiatr, o kolejne zwycięstwa trzeba będzie jeszcze wielokrotnie powalczyć...
Zobaczcie kapitalny
film z pierwszych wyścigów.