Tutaj widać gołym okiem jak powinno się organizować wielkie zawody. Freestyle jest niesamowicie emocjonujący i kibice mogli go śledzić bezpośrednio z plaży. Jezioro Neusiedlersee w Podersodorf może nie jest optymalne dla tej dyscypliny ale przyciągnęło tłumy kibiców, telewizję i sponsorów.
Północny wiatr pozwolił na rozegranie pojedynczej eliminacji. Niespodzianką było zwycięstwo francuza F-400 o trudnym do wymówienia nazwisku Nicolas Akgaczyan, mającym 22lata.
Naszego Kubę Kosmowskiego (9 w zawodach) pokonał Holender Kevin Mevissen, który po raz pierwszy na jeziorze w Austrii skoczył podwójnego loopa (oczywiście dzięki specjalnie skonstruowanej). Może u nas na Helu można podobną skocznię wybudować. Po tej imprezie Kuba jest na czwartej pozycji w rankingu EFPT.
01. Akgazcyan Nicolas F-400
02. Günzlein Normen G-186 03. Paskowski Andre G-2 04. Roßmeier Michael AUT-256 05. de Weerd Remko H-23 05. Mevissen Kevin H-79 05. Rosati Andrea I-0 05. Sumereder Michael AUT-9 | 09. Beer Baptiste SUI-166
09. Forstenlechner Lorenz AUT-7 09. Kosmowski Jakub POL-288 09. La Croce Federico I-979 09. Matissek Max AUT-97 09. Olandersson Andreas S-66 09. Stråhlén Niklas SWE-4444 09. Weber Fabian G-999 |
Atrakcją zawodów były również imprezy w olbrzymim namiocie, trwające do rana. Zawodnicy musieli się wykazać super kondycją i no zryfką, ale przecież z tego słyną.
Freestyle również zagości na Hellu podczas Surfestiwalu w Boże Ciało (Gods Body Freestyle Competition 7-10 czerwca).
Pozdrowienia ze słonecznej Austrii kraju Mozarta, walców, pralinek, śniegu i jak się okazuje Pucharu Świata w WS i Kite.
Piotr Winkowski
Bogo