20 kwietnia 2007 Dokładnie miesiąc po ostatnim pływaniu na Zegrzu znowu nadarzyła się okazja do zejścia na wodę. Ponownie pływałem na żaglu 6.0 jednak teraz momentami miałem naprawdę za dużo power-u. Windsurfing w Kwietniu na Zegrzu to naprawdę ciekawe doświadczenie nieporównywalne z normalnym pływaniem nawet na helu. Wiatr jest bardzo nierówny ,woda jest bardzo zimna i tworzy się na niej bardzo krotka falka dlatego pływa się jak po tarce :) No i najważniejsze kolor wody jest naprawdę zapierający dech w piersiach :P
ps. po palma party ktoś ukradł kokosy. prosimy o zwrot.
Kuba. (Quiksilver Fiat Freestyle Team, Naish, Laola Team)