13.03.2007
Kuba Kosmowski w RPA

1

2Nowy rok zacząłem od kolejnego wyjazdu treningowego. Tym razem wybrałem RPA. Jest to mój pierwszy wyjazd w te strony. Z opowiadań zawodników jest to jedno z najlepszych miejsc do trenignu freestyle i wave. Wkrótce miałem się przekonac osobiście...

Najłatwiej dostac się tutaj niemieckimi liniami Lufthansa. Loty są z Warszawy przez Frankfurt i potem do Kapsztadu. Niestety bilet jest dośc drogi bo w granicach 3500 zł. Opłaty za sprzęt to ok 200 dolarów. Najlepiej zarezerwowac mieszkanie i samochód od razu w Polsce. Ja zarezerwowałem sobie wszystko przez intenret. Ceny wynajmnu samochodu są dośc zróżnicowane. Mamy do wyboru starego "garbusa" za ok 1000 zł za miesiąc po pick up'a za 3000 zł za miesiąc. Osobiście odradzałbym tę pierwszą opcję. Cena wydaje się kusząca ale możemy trafic na zużyty egzemplarz i bedziemy mieli bardzo dużo problemów nie mówiąc już o tym że odpadają nam wtedy wycieczki w jakieś dalsze miejsca.

Wynajem mieszkania - tu są podobne koszty. Najlepiej wybierac dzielnice: table view, big bay, parklands, blauberg lub sunset beach. To właśnie przy tych dzielnicach są wszystkie spoty oraz całe życie windsurfingowe. Cape Town jest miastem bardzo rozległym, dlatego trzeba bardzo uważac przy wyborze miejsca. Table View czyli dzielnica nad samym morzem znajdująca sie o 5 minut drogi od głównych miejsce do pływania to najlepszy wybór. Wszystkie wyżej wspomniane miejsca znajdują sie o ok 20 km na północ od centrum miasta i to tu polecałbym szukac zakwaterowania.

3

Spotów windsurfingowych jest tu bardzo dużo. Najlepszym okresem pod względem wiatru są napewno miesiące od stycznia do marca. Teraz postaram się opisac główne spoty pod względem wiatrowym oraz stopniem trudności.

5Jezioro Milnerton - Jest to miejsce bardzo dobre do freestyle oraz freeride. Gdy wieje północno-wschodni wiatr można tutaj pływac już od 10 rano. Miejsce dobrze zabiezpieczone. Dośc dużo miejsca do parkowania oraz trawa do taklowania żagli. W jeziorze jest słodka woda. Po południu wiatr bardzo się wzmaga i to miejsce robi się dośc nieprzyjemne. Z reguły wiatr jest tutaj najmocniejszy dlatego często ok godziny 16 nie da się już tutaj pływac. Tak więc w podsumowaniu jest to bardzo dobre miejsce dla początkujących freeriderów po zaawansowanych freestyle'owców. Płaska woda oraz w miare stały wiatr pomaga i w pierwszych ślizgach jak i przy dopracowaniu trudnych manewrów freestyle.

Sunset Beach - Jeżeli ktoś nie za bardzo ma ochote na pływanie na płaskiej wodzie to powinnien wybrac to miejsce. Kiedy wiatr nie jest na tyle silny to jest to pierwszy spot wave na którym można pływac. Tak naprawde stopień trudności tego spotu zależy przedewszystkim od wysokości fali. Gdy fala ma ok 2 metrów wysokości można śmiało zaczynac przygode z wave?em ale gdy ma ponad 4 metry to miejsce staje się już dośc trudne. Dużym plusem jest brak skał i różnego rodzaju zagrożeń na brzegu. Bardzo dobry spot do skoków.

Big Bay- Spot trochę bardziej oddalony od Cape Town. Dlatego to tutaj przyjeżdza bardzo dużo ludzi popołudniami gdzie na innch spotach nie da się pływac ze względu na za mocny wiatr. Najczęsciej fala jest tu większa niż na sunset beach. Minusem jest dośc spora liczba ludzi na wodzie przez co jest tłoczno i trzeba bardzo uważac na innych. Poza tym bardzo dobre miejsce do jazdy z falą oraz do skoków.

Langebaan - Jest to spot oddalony o ok 120 km na północ od Cape Town. Gdy nie ma wiatru w Cape Town tutaj najczęsciej można pływac na żaglach o pow. 5m2. a to prze bardzo dobry wiatr termiczny. Jest to spot freestyle bez fali.

To są główne spoty w okolicach Cape Town. Jest wiele więcej ale jeszcze wszystkich nie sprawdziłem ale najbardziej znane to: Cape Point, Illanes Bay, Melkbos, Muisberg oraz Wittsands. Zostało mi jeszcze troche czasu i mam nadzieje że będę mógł je sprawdzic i przekazac Wam informacje.

4

Jeżeli chodzi o atrakcje poza pływaniem to jest ich tu naprawdę wiele. Polecam wycieczkę na Cape Point oraz na Cape Aghulas. Są to dwa najdalej wysunięte przylądki na południe Afryki. Można też wybrac się na Górę Stołową, pod którą leży Cape Town. Widok stamtąd jest oszałamiający. Są również do wyboru inne atrakcje jak safari w parku Kruger'a, smakowanie tutejszych win na zorganizowanych wycieczkach, podróż na Robben Island czyli wyspę-więzienie gdzie trzymano Nelsona Mandelę, najwyższy na świecie skok na bungee wunoszący 216m itd. Jest tego tutaj naprawde dużo i napewno nie można się tutaj nudzić.

6

Podsumowując jest to bardzo dobre miejsce nie tylko dla zaawansowanych ale i również dla ludzi zaczynającyh swoją przygodę z wave'em. Poza widsurfingiem jest tu wiele atrakcji tak więc nawet gdy nie wieje (co zdarza się bardzo rzadko) można łatwo jakieś zajęcie. Na pewno można powiedzieć, że jest to jedno z najlepszych miejsce do pływania jak i do spędzenia wyjątkowych wakacji w przepięknym kraju. Bardzo polecam!

Jakub Kosmowski
Tabou,Gaastra,Briggs&Stratton,Pemape
www.pol288.com

Krzysiek

top