Tajwański producent akcesoriów windsurfingowych -
Aeron - zaserwował nam w tym roku nowy model bomu węglowego. Od wielu tego typu produktów ma go wyróżniać (zdaniem producenta) jednoczęściowa konstrukcja rury, która w całości przechodzi przez głowicę. Dzięki temu wyeliminowano najbardziej wrażliwy element większości bomów - łącznie rur.
Zgodnie z obowiązującymi trendami, bom Aeron Carbon posiada zwężoną średnicę rurek, nowy ergonomiczny kształt i... wytrzymałość godną sprostać miażdżącym falom Jaws. Producent chwali się testami, w których nacisk potrzebny do złamania bomu musiał przekraczać 400 kg. U nas co prawda nie ma aż tak wymagających fal, ale też trudno spotkać produkty tej firmy, stąd raczej za szybko nie przekonamy się na ile te zapewnienia są prawdziwe...