25.01.2007
Neil Pryde RS|Racing

Team Pryde'a w natarciuTeam Pryde'a w natarciu

Jak przystało na firmę Neil Pryde, pojawienie się nowego żagla race zostało obwieszczone w wielkim stylu - mamy nową dedykowaną stronę w internecie, historię powstania projektu, szereg detali technicznych i multimedialny pokaz.

O ile cała ta otoczka może zapierać dech w piersiach, nowy projekt Pryde'a raczej nie zaskakuje niczym szczególnym. Zmieniono co prawda trochę linię liku wolnego (teraz stał się bardziej wklęsły) i zmniejszono kąt pochylenia listew (są bardziej prostopadłe), ale wszystko to widzieliśmy już w 2003 roku w modelu RS3. Jeśli do tego dodamy, że producent jako główną nowość podaje "łatwiej rotujące kambery", to można zacząć się zastanawiać, czy faktycznie mamy tu zupełnie nowy żagiel, czy tylko sprawdzony model po drobnych przeróbkach. Takie podejście firmy wcale by nie dziwiło. W końcu RS6 należał w ubiegłym roku do najbardziej udanych żagli race na rynku. Oczywiście wszelkie potencjalne zmiany wyjdą dopiero w praniu, czyli na wodzie... Biorąc pod uwagę doświadczenie firmy, można zakładać, że będą to zmiany na lepsze.

Jedną z ciekawostek, która być może zmartwi niektórych windsurferów, jest nowy proces produkcji tego żagla. Otóż by zapewnić najwyższą jakość wykonania, Neil Pryde nie będzie produkował więcej żagli niż 250 sztuk w ciągu miesiąca. A to oznacza, że w pierwszej kolejności trafi on do zawodników. Na szczęście dla rekreacyjnych deskarzy na sezon 2007 firma przygotowała inny model - RS:Slalom.

RS|Race dostępny jest w 13 rozmiarach od 4.6 do 11.8 m. Wszystkie rozmiary do 9.0 włącznie posiadają "tylko" 7 listew i 4 kambery. Większe mają o jedną listwę i kamber więcej. Według producenta nowy żagiel ma najlepiej pracować z masztami X9 i X6.

Krzysiek

top