Maćka i Leszka Rutkowskich nie musimy chyba wam przedstawiać. Tym razem skupimy się tylko na Maćku, który to
w ostatni czwartek skończył 15 lat - sto lat!. Maciek od małego wychowywany był w kulcie windsurfingu - tata i starszy brat pływali na desce to i on siłą rzeczy musiał. Podążał zawsze za Leszkiem, ucząc się od niego, wspierany przez rodziców i pozostałych zawodników.
Wszyscy pamiętamy Maćka jako wesołą upierzoną maskotkę, ale teraz chłopak zmężniał, ujeżdża coraz to większe fale i zaczyna być zagrożeniem na wodzie dla tych od których jeszcze nie dawno zbierał tylko autografy.
Redakcja Sieplywa.pl życzy
100 lat i dalszych sukcesów na wodzie i w życiu.