Nie wiadomo czy jest to alternatywa na brak wiatru, czy kolejny dopiero co raczkujący sport, ale wygląda dziwnie i na pewno jest połączeniem kitea i wake'a. Temat został szeroko przedyskutowany TU (klik) i jak się okazało na Helu pierwsze próby już były - tyle tylko że z tradycyjnym kitem. Zaszczytu dostąpił Murphy i ponoć sprawa była dość adrenalinogenna.
Co o tym sądzicie ?
Eska
Źródło:
www.wakekite.com