Batman trenował zawzięcie, KamilKITE filmował, ale kamera zaczerpnęła nieco Czerwonego Zdroju i powiedziała: halas* - w zasadzie nie kamera tylko baterie, a serwis SONY nie bardzo popyla w okolicy.
Niemniej fotki się ostały (pomimo, że aparat też przyjął chlup).
Camel
Taki to oto ciekawy dokument dotarł do nas wczoraj. Całe to zamieszanie spowodowane było wyjazdem na którym miał powstać film z Ozone i Filipem Dymkowskim - Batmanem. Niestety jak relacjonuje Camel kamera zawiodła i... zostały tylko wspomnienia z wyjazdu i fajne zdjęcia. Swoją drogą Filip to ciekawy gość. Pierwsze HP w życiu zrobił na śniegu (jako jedyny w polsce? ) i trochę zamieszał w klasyfikacji na Wintertourze. Teraz ostro katuje na wodzie, powodzenia !
*- to po Egipsku : koniec!
Eska
Źródło:
Foto: Piotr Szlagowski