08.05.2005
Wojtek Brzozowski wygrał zawody w Portimao

Wojtek Brzozowski (POL 10) zdominował zawody Pucharu Europy w tym sezonie w Portimao. Wygrał trzy z pięciu wyścigów, zapewniając sobie tym samym pierwsze miejsce na tej imprezie. Dodatkowo umocnił tym zwycięstwem swoją pozycje w rankingu Formuły Windsurfing 2005.

Wojtek Brzozowsi sieWypowiada dla siePlywa.pl :

SP : Gratulujemy wygranych zawodów
WB : Dziękuję, Super zawody, szkoda że dziś nie udało nam się rozegrać żadnych wyścigów.

SP : Jakie dalsze plany?
WB : Jutro wskakujemy do samolotu i siup do domu. 2-3 dni w Warszawie i ruszam na trening nad polskie morze. Na Półwyspie zamierzam trenować formule i ewentualnie wyskoczyć do Łeby jeżeli trafi się jakaś porządna prognoza na popływanie wave.

SP : Następne zawody?
WB : Mistrzostwa Europy w Grecji, do których właśnie zamierzam przygotowywać się na Półwyspie.

Drugie miejsce przypadło Argentyńczykowi Gonzalo Costa Hoevel (ARG-3). Natomiast za nim uplasował się Anglik Ross Williams (GBR-83). W sumie wystartowało 36 zawodników z całego świata.

Czwarte miejsce zapewnił sobie Michał Polanowski (POL 16), który po słabych wynikach w pierwszych trzech wyścigach (7, 9 i 11) poprawił swoja pozycję dwom ostatnimi biegami, które ukończył na drugiej i czwartej pozycji.

Kolejny Polak to Przemek Miarczyński (POL 126), który ukończył imprezę na siódmej pozycji. Pawał Hlavaty (POL 11) jest na miejscu jedenastym, a Hubert Mokrzycki (POL 25) na dziewietnastym. Stawkę Polaków zamyka Przemek Sieminski (POL 239) z trzydziestą pierwszą pozycji.

Gratulujemy doskonałych wyników.

Kolejna impreza Pucharu Europy będzie miała miejsce na Greckiej wyspie Rhodes od 5 do 12 czerwca. Będą to jednocześnie mistrzostwa Europy w Formule Windsurfing.

Na zdjęciu : Davide Beverino i Michał Polanowski

Zobaczcie ile pieniędzy zgarneli poszczególni zawodnicy oraz oficjalne wyniki zawodów.

Tych którzy jeszcze tego nie zrobili zachęcamy do zassanie filmu z trzeciego dnia zawodów. Przentuje on czterech zawodników imprezy : niska jakość | średnia jakość.

Poza tym więcej zdjęć z zakończenia możecie zobaczyć na www.qlub.com