Paweł Hlavaty POL-11 (11 pozycja po pierwszej serii)O 09:00 zawodnicy spotkali się na skippers meetingu i o 9:30 wygoniono ich na start pierwszego heat'u slalomu. Wiatr nie należał do najciekawszych, gdyż wiało od brzegu 12-15 węzłów i trasa wyścigu była bardzo daleko od brzegu.
Udało się rozegrać cała serię slalomu którą wygrał Micah Buzianis US-34, Arnon Dagan ISR-1 był drugi, a trzeci Ross Williams GBR-83. Z polaków najlepiej pojechał Paweł Hlavaty POL-11, który dostał się do samego finału. Niestety tam emocje wzięły górę i wyleciał na falstarcie, kończąc na 11 pozycji równolegle z Peter'em Bill'em NED-0. Do finału przegranych załapali się Patryk Hronowski POL-739, który skończył 20, i Hubert Mokrzycki POL-25, z 21 pozycją. Reszta chłopaków nie wyskoczyła ze swoich heat'ów.
Wieczorne harcePecha miał Finian Maynard KV-11, który złamał maszt w eliminacjach i na tym zakończył pierwszą serie slalomu, w drugiej poszło już mu lepiej i przeszedł do półfinału. Nie popisał się również Peter Volwater H-24, który poprzedniej nocy zabalował i nie pojawił się rano na starcie.
Po przerwie puszczono kolejną serie slalomu, której nie udało się ukończyć i przerwano rozgrywając tylko trzy z czterech heat'ów eliminacyjnych.
Na jutro prognozy są marne więc zapewne będzie to typowy 'lay day' natomiast od wtorku są szanse na jakieś poważniejsze ruchy na wodzie. Znana jest już rozpiska pojedynczej eliminacji freestyle'u mężczyzn - Kuba Kosmowski POL-288 ma ciężki orzech do zgryzienia na początek - Kevin Mevissen H-79 - powodzenia.
Zobaczcie filmik (35MB, MPG) z komentarzami zawodników po pierwszych wyścigach na Sylcie. A tutaj znajdziecie wyniki slalomu.
Bogo
