Zapowiadana prognoza sprawdziła się. Wiatr (levante) wijący do brzegu z siłą od 8 do 15 węzłów umożliwił rozegranie wyścigów. Mimo to pierwszy wyścig tego dnia został przerwany w związku z niestabilnym wiatrem. Pecha miał Gonzalo Costa Hoevel, który prowadził w tym wyścigu i był prawie na mecie w momencie zatrzymania biegu.
Po krótkiej przerwie wznowiono biegi. Tym razem Wojtek Brzozowski dobrze wystartował utrzymując prowadzenie do końca wyścigu. Przemek Miarczyński ukończył ten wyścig na piątym miejscu.
Kolejny wyścig należał do Włocha Davide Beverino (ITA 3). Było to wielkie zaskoczenie gdyż jest to zawodnik, który zaczął się ścigać w Pucharze Europy w zeszłym roku i nigdy nie było o nim słychać za dużo, a tu nagle ściga się w czubie.
Trzeci wyścig wygrał Ross Wiliams, Wojtkowi udało się dopłynąć na czwartej pozycji po walce stoczone z przed chwilą wspomnianym Włochem.
Ostatni wyścig tego dnia należał ponownie do Wojtka za którym podążał Ross Williams, a za nimi na czwartym miejscu uplasował się Michał Polanowski.
Po czterech wyścigach przyszedł czas na odrzutkę, każdy z zawodników odrzucił swój najgorszy wynik co dało prowadzenie w generalce Wojtkowi Brzozowskiemu.
Tak prezentuje się pierwsza dziesiątka oraz pozostali polacy :
1. POL 10 Wojciech Brzozowski - 5,4
2. ARG 3 Gonzalo Costa Hoevel - 7
3. GBR 83 Ross Williams - 8,7
4. ITA 3 Davide Beverino - 8,7
5. POR 5 Miguel Martinho - 14
6. POL 126 Przemek Miarczynski - 19
7. POL 16 Michael Polanowski - 20
8. GBR 56 Keith Atkinson - 21
9. ITA 1 Andrea Cucchi - 23
10. BRA 999 Wilhelm Schurmann - 23
...
13. POL 11 Pawel Hlavaty - 33
20. POL 25 Hubert Mokrzycki - 56
30. POL 239 Przemek Sieminski - 101
Jeżeli chcecie zobaczyć jak to naprawdę wygląda, dostępne są video relacje każdego dnia :
Pierwszy dzień :
niska jakość |
średnia jakość
Drugi dzień :
niska jakość |
średnia jakość
ps.Szczególnie polecamy film z drugiego dnia zawodów.
W południe udało nam się połączyć telepatycznie z Wojtkiem Brzozowskim :
SP : Cóż to za Włoch tam wczoraj zaczął mieszać na wodzie?
WB : Rzeczywiście Davide Beverino pokazał wczoraj klasę. Jest to zawodnik, który ściga się już od paru dobry lat ale nigdy nie osiągał lepszych wyników. Na tych zawodach ma porządny sprzęt, nie popełnia błędów na trasie i jest rozpływany co widać po wynikach
SP : Masz już chyba silną pozycje i raczej pierwsze miejsce w kieszeni w tej edycji EC?
WB : Teoretycznie tak, a praktycznie to wszystko się może zdarzyć jeszcze więc nie uprzedzajmy faktów. Na razie jest szklana na wodzie, ale może coś powieje poza tym jutro też jeszcze mogą być wyścigi.
SP : Powodzenia.
WB : Dzięki.