12.08.2006
Ustka - drugi dzień

O godzinie 10:00 odbył się skippers meeting, ekipa zawodników stawiła się w komplecie, znowu zabrakło wiatru. Na szczęście nie na długo, bo o godz. 12.30 rozpoczęto pierwszy z rozpisanych poprzedniego dnia heat'ów, w którym wystartowali: Jacek Obrębki, Piotr Gierach, Łukasz Ceran, Michał Malinowski.

freestyle
crashDo następnego heat'u przeszli Łukasz i Jacek. Nie pada deszcz, chwilami świeci słońce, ale wiatr jest zmienny. Początkowo wiał ze średnią prędkością 10, w porywach do 13 węzłów, ale drugi heat trzeba już było anulować z powodu braku wiatru. W trakcie jego rozgrywania w niebezpiecznej sytuacji znalazł się Janek Lisewski, który wylądował na kamieniach przy falochronie. Na szczęście sytuację udało się dość szybko opanować.


batutaDo końca dnia trzymaliśmy zawodników na standby'u, bo wiatr nie przekraczał 10 węzła, więc nie udało się rozegrać już żądnego heat'u. W oczekiwaniu na wiatr przeprowadziliśmy zawody na batucie. W czasie 1 minuty podczas wykonywania ewolucji zawodnicy trzymali w powietrzu latawiec szkoleniowy. Zwycięzcą tej zabawy został Łukasz Ceran, przed Mikołajem Szwedą i Adama Borusem. O godzinie 18tej zakończyliśmy zawody, ponieważ wiatr nas zupełnie opuścił, na rzecz cudownego słońca zapowiadającego ostatni dzień zawodów pełen emocji.

W niedziele skippers meeting o 9.30, pierwszy możliwy start o 10.00. Prognozy nie powalają, dlatego jedzie do nas motorówka i w razie potrzeby będziemy rozgrywać wake ku uciesze zawodników i publiczności. A ta dopisuje w Ustce fenomenalnie, licznie uczestniczą w Przystaniowych atrakcjach. Wieczorem odbył się koncert świetnych Sistars i DJ Noz, co na pewno utrudni niedzielne wczesne wstawanie.

sieFotografuje

Bogo

top